Ochroniarze, to nie nasi strażnicy niebiescy, czyli … Dzień Pracownika Ochrony

Środa, 22 sierpnia –  Dzień Pracownika Ochrony

 

 

Dr Misio – Ochroniarz

Dzień Pracownika Ochrony

22 sierpnia 1997 roku, została wprowadzona w życie ustawa o ochronie osób i mienia, regulująca prawnie pracę ochroniarzy. Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Ochrony.

Pracownik ochrony, agent ochrony, pracownik ochrony fizycznej osób i mienia potocznie zwany  ochroniarzem lub strażnikiem, to zawód wykonywany przez osobę zatrudnioną w agencji ochrony lub wewnętrznej służbie ochrony i zajmującą się zapewnieniem bezpieczeństwa i ochroną. Pracownik ochrony wykonuje zadania ochrony w formie stałej, doraźnej, konwojowaniu mienia oraz przedmiotów wartościowych i niebezpiecznych, a także dozorze sygnałów alarmowych.

Pracownikiem ochrony jest też osoba posiadająca wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej lub zabezpieczenia technicznego zatrudniona przez przedsiębiorcę, który utworzył w swoim zakładzie wewnętrzne służby ochrony (dawna Straż Przemysłowa). Każdy pracownik ochrony musi posiadać legitymację i okazywać ją na żądanie osoby wobec której podejmuje czynności.

Szacunkowo ocenia się, że w branży ochrony osób i mienia zatrudnionych jest w Polsce ok. 200 000 osób.

Każdy pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań w granicach chronionych obiektów i obszarów ma prawo stosować środki porządkowe:

  • ustalić uprawnienia do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych
  • legitymować osoby w celu ustalenia ich tożsamości,
  • wezwać osoby nieuprawnione lub zakłócające porządek do opuszczenia chronionego obszaru bądź obiektu,
  • ująć osoby stwarzające w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz dla chronionego mienia w celu niezwłocznego oddania ich policji.

W przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na pracownika ochrony, a także w przypadku gwałtownego bezprawnego zamachu na konwojowane wartości (pieniądze, przedmioty wartościowe lub niebezpieczne) bądź osoby je ochraniające kwalifikowany pracownik ochrony fizycznej może stosować środki przymusu bezpośredniego:

  • siłę fizyczną w postaci technik obrony, obezwładniających i transportowych,
  • kajdanki zakładane na ręce,
  • pałki służbowe,
  • psy służbowe,
  • przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej,
  • ręczne miotacze gazu,
  • w szczególnych przypadkach również broń palą w postaci:
    • pistoletów sygnałowych,
    • pistoletów lub rewolwerów centralnego zapłonu
    • pistoletów automatycznych,
    • strzelb powtarzalnych,
    • karabinów automatycznych.

Tyle przepisy. A jak to wygląda w praktyce?

W naszym kraju ochroniarzami zostają ludzie bez odpowiednich kwalifikacji. Tani i niestety – nieskuteczni. Przedsiębiorstwa chętnie zatrudniają niepełnosprawnych i emerytowanych policjantów i wojskowych, którzy postanowili dorobić sobie do emerytury, bo stanowią dla nich mniejszy wydatek. Ale niska płaca oznacza też niską jakość usług, zwłaszcza, że przepisy pozwalają na dużą samowolkę ochroniarzom. Zgodnie z nimi, pracownik ochrony może zaniechać interwencji, jeśli stwierdzi, że istnieje zagrożenie dla jego życia i zdrowia. Decyzja taka jest zwłaszcza uzasadniona, kiedy ochroniarz nie posiada odpowiednich środków i narzędzi niezbędnych do odparcia zagrożenia.

Oferując niskie zarobki, firmy mogą zapomnieć o licencjonowanych ochroniarzach, osobach w doskonałej formie fizycznej, znających się na samoobronie i umiejętnie reagujących w sytuacjach zagrożenia.

Jaka płaca, taka praca. Trudno więc nam, prostym obywatelom, liczyć na pomoc ochroniarza z galerii w przypadku zagrożenia naszego życia (pamiętna historia z 20 października zeszłego roku w galerii VIVO w Stalowej Woli).

No chyba, że jesteśmy np. sławną piosenkarką i aktorką (Whitney Houston), i mamy osobistego, zawodowego ochroniarza (Kevin Costner), a wszystko to dzieje się w rzeczywistości amerykańskiego melodramatu „Bodyguard”  🙂

 

Whitney Houston – I Will Always Love You

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;   https://natemat.pl;

Dodaj komentarz