To była jedna z najgłośniejszych premier 1983 roku. Do kin ciągnęły tłumy, a sale kinowe pękały w szwach, czyli … Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny

Czwartek, 14 marca –  Dzień Liczby Pi, Biały Dzień, Międzynarodowy Dzień Sprzeciwu Wobec Tam, Światowy Dzień Nerek

Wydarzyło się:

(1983) Premiera filmu Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny w reżyserii Janusza Majewskiego

 

Dzień Liczby Pi

Biały Dzień

Międzynarodowy Dzień Sprzeciwu Wobec Tam

O tych dzisiejszych świętach pisałam  (TUTAJ) , natomiast o jeszcze jednym, jakim jest

Światowy Dzień Nerek

pisałam  (TUTAJ) .

Teraz – przejdźmy do wydarzeń które miały miejsce właśnie 14 marca.

 

***

14 marca 1983 odbyła się

premiera filmu Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny w reżyserii Janusza Majewskiego

„Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny” w reżyserii Janusza Majewskiego to obraz XVI-wiecznej Polski uwieczniony na tle miłosnego melodramatu. To przepiękna historia miłości ostatniego króla z dynastii Jagiellonów, Zygmunta Augusta, i litewskiej szlachcianki Barbary Radziwiłłówny

Film rozpoczyna się sceną z 1551 roku. Z Krakowa w kierunku Wilna wyrusza orszak żałobny Barbary Radziwiłłówny. W trakcie przeszło miesięcznej podróży zrozpaczony Zygmunt August (Jerzy Zelnik) wspomina historię swojego pierwszego małżeństwa z Elżbietą Austriaczką oraz szczęśliwe chwile spędzone z Barbarą.

Rzeczpospolita, XVI wiek. Król Zygmunt August opuszcza Wawel, nie mogąc znieść towarzystwa świeżo poślubionej Elżbiety z rodu Habsburgów (Bożena Adamek). Bezpłodna, ciężko chora na padaczkę żona budzi w nim odrazę. Za radą matki, królowej Bony Sforzy (Aleksandra Śląska), wyrusza na Litwę. Poznaje tam szlachciankę Barbarę z Radziwiłłów (Anna Dymna), wdowę po wojewodzie trockim Gasztołdzie. Zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia i to z wzajemnością. Romans następcy tronu z Barbarą postanawiają wykorzystać jej stryjeczni bracia. Mikołaj „Czarny” (Jerzy Trela) i Mikołaj „Rudy” (Bogusław Sochnacki). Radziwiłłowie wymuszają na Zygmuncie potajemny ślub z Barbarą. Związek z litewską szlachcianką przeradza się w sprawę wagi państwowej. Po śmierci pierwszej żony Elżbiety Austriaczki – i ojca Zygmunta I Starego (Zdzisław Kozień), młody następca tronu informuje królową Bonę o sekretnych zaślubinach i swoich zamiarach wyniesienia Barbary na tron. Królowa nie akceptuje tego związku. Pomimo gwałtownego sprzeciwu matki, sejmu i senatu, Zygmunt August uporczywie trwa w swoim postanowieniu. Wreszcie uzyskuje zgodę na koronację ukochanej. Podczas uroczystej ceremonii Radziwiłłówna traci przytomność. Szybko okazuje się, że jest śmiertelnie chora…

 

 

Film „Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny” powstał niejako przez przypadek.

Na początku był doskonale przyjęty serial „Królowa Bona” – ale po jego zmontowaniu reżyser Janusz Majewski doszedł do wniosku, że zostało mu mnóstwo niewykorzystanego materiału. Wpadł więc na pomysł stworzenia filmu, który jednak nie skupiałby się na losach Bony, a na historii tragicznego romansu Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną.

Nie spodziewał się wówczas, że jego decyzja wywoła takie poruszenie – zwłaszcza u grającej królową Aleksandry Śląskiej. Wybitna polska aktorka, zawsze lubiła być w centrum uwagi. Gdy więc usłyszała o planach reżysera, nie kryła swojej niechęci do całego przedsięwzięcia, co w znacznej mierze utrudniało późniejszą współpracę.

 

 

Film miał świetną reklamę. Komentowano zwłaszcza dwie sceny. Lotem błyskawicy rozeszła się wieść, że na ekranie można zobaczyć wdzięki jednej z najpiękniejszych polskich aktorek. Nakład magazynu „Ekran”, w którym pojawiło się zdjęcie Dymnej i Zelnika biorących kąpiel, rozszedł się w ciągu jednego dnia. Scenę w drewnianym cebrze, jak twierdził reżyser, nakręcono bez żadnych problemów. Za to z drugą, jeszcze bardziej nacechowaną erotycznie, nie poszło już tak łatwo. Jak wspominał reżyser, podczas kręcenia sceny łóżkowej Dymna zachowywała się profesjonalnie, ale Zelnik był bardzo skrępowany.

Barbara Radziwiłłówna stanowi fenomen polskiej kultury, należy bowiem do grona najsławniejszych, najbardziej znanych postaci historycznych. Jej dzieje badały pokolenia uczonych, losy opiewały pierwsze pióra naszej poezji, a na swych płótnach uwieczniali ją wybitni artyści.

Film Majewskiego do dzisiejszego dnia pozostaje świetną lekcją historii. Opowieść w nim przedstawiona jest jedną z najbardziej znanych i zdecydowanie najbardziej przejmujących historii miłosnych naszego kraju.

 

The Greatest Love In The Kingdom / Największa Miłość W Królestwie

 

 

 

Źródło:    https://pl.wikipedia.org;   https://film.wp.pl;  https://www.polskieradio.pl;

Dodaj komentarz