To jest więc Zbawiciel, którego aby widzieć i cześć Mu oddać przybyli z dalekiego świata. Ubożuchny i opuszczony, wypchnięty ze społeczeństwa ludzkiego, leży na łonie matki – bezradne niemowlę. A jednak modlili się do Niego – pełni ufności, niezachwiani w wierze, czyli … Jego opiece się oddali – Matka, Józef, pasterze i trzej Mędrcy. Ci uwierzyli…

Czwartek, 4 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Wiedzy o Minach i Działań Zapobiegających Minom, Światowy Dzień Bezdomnych Zwierząt, Święto Wojskowej Służby Zdrowia, Światowy Dzień Szczura, Światowy Dzień Geografa, Dzień Marchewki

Wydarzyło się:

(1960)  Film Ben-Hur w reżyserii Williama Wylera zdobył 11 Oscarów

(1960)  Premiera komedii filmowej Zezowate szczęście w reżyserii Andrzeja Munka

Urodzili się:

(1951) Louis Hendrik Potgieter – południowoafrykański piosenkarz tancerz członek zespołu Dschinghis Khan

(1976) Marcin Różycki – polski poeta bard

 

Międzynarodowy Dzień Wiedzy o Minach i Działań Zapobiegających Minom

Światowy Dzień Bezdomnych Zwierząt

Święto Wojskowej Służby Zdrowia

Światowy Dzień Szczura

Światowy Dzień Geografa,

Dzień Marchewki

 

Świąt nietypowych w dzisiejszym dniu mamy dosłownie urodzaj. O wszystkich pisałam  (TUTAJ) .

Ale jedno z nich wymaga szczególnej uwagi – to Dzień Bezdomnych Zwierząt.

Wszyscy mówimy o problemie bezdomnych zwierząt w schroniskach, ale czy zastanawiamy się nad tym skąd te zwierzęta się biorą? Owszem, mogą się rozmnażać na wolności (zwłaszcza koty), ale tak naprawdę problem bezdomnych zwierząt jest odzwierciedleniem ludzkiego snobizmu i  bezduszności. To my – ludzie jesteśmy w większości odpowiedzialni za ich rozmnażanie, zwłaszcza w różnego rodzaju hodowlach.

Zwierzęta są często wykorzystywane przez różnych ludzi jako gadżety do „ocieplenia” wizerunku. Pokazanie się publicznie z małym, słodkim pupilem jest z pewnością korzystne dla plastikowych, oddalonych od „pospólstwa” gwiazd. Uczłowiecza je. Snobizm na psy widać zwłaszcza wśród celebrytów.

Czy jest etyczne kupowanie zwierzątka z hodowli, kiedy setki tysięcy innych czeka w schroniskach, domach tymczasowych czy na ulicach?

 

 

Gorąco namawiam do rozważenia adopcji psa lub kota ze schroniska. Jeśli nie zależy nam na zwierzaku rasowym, po którym oczekujemy bardzo określonych cech charakteru, warto wybrać się do schroniska i zapoznać z jego mieszkańcami.

Co przemawia za adopcją?

Adoptując nie bierzecie udziału w procederze hodowli zwierząt – nie każda hodowla to straszne miejsce, a każdy hodowca to sadysta nastawiony na zysk. Są hodowle, w których zwierzętom jest dobrze i mają odpowiednią opiekę. Ale hodowla nadal pozostaje sklepem a zwierzątko towarem za który się płaci duże pieniądze. Wiele słyszy się też o pseudo hodowlach i interwencjach organizacji pro zwierzęcych. Często chęć posiadania rasowego zwierzęcia za mniejsze pieniądze przesłania nam prawidłowy osąd miejsca z którego ono pochodzi.

Nie ma problemu z wyborem imienia dla psa czy kota – zwierzęta ze schroniska już je mają!

W schronisku znajdziecie takie zwierzę, jakiego szukacie – ulubionej rasy, określonego umaszczenia, małe, duże, spokojne, aktywne, bardzo młode czy seniora. Jeśli chodzi o psy rasowe  schroniska są ich pełne. Nie jest prawdą, że bezdomne są tylko kundelki i chore psy. Opiekunowie (a raczej właściciele) pozbywają się rasowych psów, kiedy jadą na wakacje, przeprowadzają się, zachodzą w ciążę czy z innych równie absurdalnych powodów. Może znalezienie wymarzonego psa będzie bardziej czasochłonne i będzie wymagało więcej pracy, niż w przypadku kupna, ale na pewno warto poświęcić czas i energię.

 

 

Adoptując nie płacisz za zwierzę

Rasowy pies czy kot to duży koszt. Nie każdego stać na kupno szczeniaka za kilka tysięcy i wyprawkę. Adopcja często nie wiąże się z kosztami  czasem mile widziana jest wpłata darowizny na schronisko (ale nie jest to wymóg) lub symboliczna opłata za szczepienia. Coraz więcej schronisk wyposaża też przyszłych opiekunów w niezbędną wyprawkę na początek wspólnego życia  karmę, legowisko, szelki czy smycz. Schroniskowe zwierzęta są też wysterylizowane i zaszczepione  to koszt, za który odpowiada schronisko.

Adopcja to lekcja dojrzałości i empatii

Jeśli masz dzieci adopcja zwierzęcia będzie dla nich nie tylko zyskaniem przyjaciela, ale też cudowną lekcją empatii, wyrozumiałości, pokory i dojrzałości emocjonalnej.

Adoptując, poczujecie, że zrobiliście coś dobrego

Nie tylko zwierzę zyskuje na adopcji − opiekun również i to w nie mniejszym stopniu. Przede wszystkim można być z siebie dumnym bo swoją decyzją daje się przykład innym.

Dobre i etyczne wybory często nakręcają spiralę dobroczynności.

 

 

***

Ben Hur (1959) – The First Scene

Podczas 32. ceremonii rozdania Oscarów, która odbyła się 4 kwietnia 1960 roku w RKO Pantages Theatre w Los Angeles

film Ben-Hur w reżyserii Williama Wylera zdobył 11 Oscarów

Ben-Hur – film Williama Wylera jest dźwiękowym remakiem niemego filmu z 1925 roku oraz adaptacją powieści Lewisa Wallace’a pod tym samym tytułem.

W roku 1995, w stulecie narodzin kina, obraz Wylera znalazł się na watykańskiej liście 45 filmów fabularnych, które propagują szczególne wartości religijne, moralne lub artystyczne.

Film zdobył 11 Oscarów w kategoriach: Najlepszego filmu, Najlepszego aktora pierwszoplanowego, Najlepszego aktora drugoplanowego, Najlepszego reżysera, Najlepszej muzyki, Najlepszej scenografii, Najlepszych efektów specjalnych, Najlepszych kostiumów, Najlepszych zdjęć, Najlepszego dźwięku, Najlepszego montażu

oraz 3 Złote Globy dla Najlepszego filmu dramatycznego, Najlepszego aktora drugoplanowego, Najlepszego reżysera,

nagrodę BAFTA dla Najlepszego filmu (1960)

Amerykańska Gildia Reżyserów Filmowych dla najlepszego osiągnięcia reżyserskiego (1960)

Najlepszy film według Stowarzyszenia Nowojorskich Krytyków Filmowych (1960)

Złota Szpula dla najlepszego montażu dźwięku w filmie pełnometrażowym (1960)

David di Donatello za najlepszego aktora zagranicznego (1961)

 

Był pierwszym filmem w historii kina, któremu przyznano 11 Oskarów. Do tej pory dorównują mu takie filmy, jak „Titanic” (1997) i „Władca Pierścieni: Powrót Króla” (2003)

Ben-Hur (1959) Official Blu-Ray Trailer – Charlton Heston, Jack Hawkins, Stephen Boyd Movie HD

 

***

4 kwietnia 1951 w Pretorii, urodził się

Louis Hendrik Potgieter – południowoafrykański piosenkarz, tancerz, członek zespołu Dschinghis Khan

Louis Hendrik Potgieter lub też Patrick Bailey, znany był przede wszystkim jako czołowy tancerz zespołu Dschinghis Khan, który współtworzył przez pierwsze sześć lat jego istnienia.

 

 

Pochodził z niemieckiej rodziny Burów w RPA. W 1975 przybył do Europy i jako tancerz występował w teatrze w Monachium, gdzie spotkał Ralpha Siegela. Kiedy Siegel, autor wielu piosenek na Konkurs Piosenki Eurowizji, poszukiwał ludzi do swojego nowego zespołu, postanowił zaprosić Potgietera. Zespół wziął nazwę od przeboju: „Dschinghis Khan”.

W 1979 zespół wystąpił w Konkursie Piosenki Eurowizji, z piosenką Dschinghis Khan, która zajęła 4 miejsce. To wystarczyło do zdobycia dużej popularności w Niemczech, Związku Radzieckim oraz Japonii.

 

Dschinghis Khan – Dschinghis Khan 1979 HQ

 

Zespół Dschinghis Khan rozpadł się na przełomie lat 1985-1986, a nieco później okazało się, że Potgieter jest nosicielem wirusa HIV. Po tej diagnozie opuścił Niemcy i udał się do RPA, gdzie zajmował się prowadzeniem hotelu.

Zmarł w wieku 42 lat, 12 listopada 1993 w Kapsztadzie w wyniku komplikacji spowodowanych przez AIDS.

Muzyka zespołu nawiązywała do popularnego na przełomie lat 70. i 80. nurtu disco. W piosenkach pojawiały się często egzotyczne z niemieckiego punktu widzenia motywy, jak mongolskie okrzyki w „Dschinghis Khan”, czy rosyjskie melodie oraz rytm kazaczoka w”Moskau”.

Koncerty i teledyski Dschinghis Khan podkreśla scenografia oraz oryginalny wygląd i ubiór tancerzy. Niektórzy są ubrani w stylistyce mongolskiej, inni w kombinezony dające im wygląd postaci z filmu Star Trek.

Piosenka „Moskau” powstała z okazji Igrzysk Olimpijskich w Moskwie. Zespół wystąpił w Moskwie, mimo że reprezentacja Niemiec Zachodnich bojkotowała te igrzyska.

 

Dschinghis Khan – Moskau Live Retro FM Moscow 2005

 

 

***

4 kwietnia 1960 roku w Warszawie odbyła się

premiera komedii filmowej Zezowate szczęście w reżyserii Andrzeja Munka

Zezowate szczęście to polska komedia filmowa nakręcona na podstawie scenariusza Jerzego Stefana Stawińskiego, który równolegle wydał powieść Sześć wcieleń Jana Piszczyka (1959). Bohaterem Zezowatego szczęścia jest Jan Piszczyk (Bogumił Kobiela), konformista próbujący osiągnąć akceptację społeczeństwa w burzliwych realiach ćwierćwiecza historii Polski, od rządów sanacji po czasy stalinizmu.

Dzieło Munka i Stawińskiego, gdy ukazało się na ekranach kin, wywołało poruszenie wśród krytyków. Z jednej strony reżyser i scenarzysta byli atakowani za ośmieszanie historii Polski, z drugiej zaś – recenzenci dostrzegali w Zezowatym szczęściu uniwersalną przypowieść o konieczności zachowania własnej podmiotowości. Mnożyły się interpretacje wskazujące na inspirację Munka – między innymi – stylem filmowym Charliego Chaplina oraz groteską Witolda Gombrowicza.

 

ONR i Legion Młodych  (fragment filmu Zezowate szczęście)

 

 

***

4 kwietnia 1976 w Lublinie, urodził się

Marcin Różycki – polski poeta, bard 

Był laureatem głównej nagrody na ogólnopolskim festiwalu w Radzyniu Podlaskim w 1997, pierwszej nagrody na Festiwalu Piosenki Autorskiej w Oleśnie także w 1997, trzeciej nagrody na XXXIV Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie oraz nagrody specjalnej im. Wojciecha Bellona dla najlepszego autora tekstu. Marcin Różycki związany był z Lubelską Federacją Bardów. Obecny był na trzech pierwszych płytach zespołu:

  • 1999 – Na żywo w Hadesie (1 maja 1999, Kawiarnia Artystyczna Hades w Lublinie, debiut fonograficzny zespołu),
  • 2000 – Miłość mi wszystko wyjaśniła (6 lutego 2000, Filharmonia Lubelska, z gościnnym udziałem Marka Matwiejczyka (bas) i Grupy Mo Carta (kwartet smyczkowy),
  • 2001 – LFB Kazimierzowi Grześkowiakowi (26 lutego 2000, Studio im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie).

W późniejszych latach sporadycznie występował z Lubelską Federacją Bardów, m.in. w 2005 i 2007 roku na koncertach upamiętniających kolejne rocznice strajków z lipca 1980 roku w WSK PZL Świdnik, które z późniejszymi strajkami w innych zakładach przemysłowych Lubelszczyzny doczekały się miana „Lubelskiego Lipca”.

W 2010 wydał swoją debiutancką solową płytę „Erotyk zza kiosku”. W planach miał kolejną płytę z orkiestrą symfoniczną. Jako poeta opublikował tomik Iluzjonista i następnie Pan Śmierć.

Zmarł w wyniku choroby nowotworowej. Miał tylko 36 lat.

16 sierpnia 2012 prochy Różyckiego spoczęły na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie, tym samym, na którym w młodości pracował jako grabarz.

 

„I co z tego pozostanie.” Marcin Różycki

 

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;   https://mamanaroslinach.pl;   https://natemat.pl;  http://lubimyczytac.pl;     tytułowy cytat – Lewis Wallace (z książki Ben-Hur. Opowiadanie historyczne z czasów Jezusa Chrystusa);

Dodaj komentarz