Niedziela, 15 lipca – Dzień bez Telefonu Komórkowego
Dzień bez Telefonu Komórkowego
O święcie tym dość wyczerpująco pisałam rok temu, (TUTAJ).
Dzisiaj znowu obchodzimy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Czy w czasach, gdy telefony rządzą światem, jest to jeszcze możliwe? Zwłaszcza przy tak szybkim rozwoju technologicznym?
Próby stworzenia telefonów komórkowych miały miejsce już w latach 40. i 50. Pierwszy prototyp telefonu komórkowego wykonała w 1956 szwedzka firma Ericsson, przedsiębiorstwo o zasięgu globalnym, założone w 1876 roku w Sztokholmie przez Larsa Magnusa Ericssona. W Polsce pierwsza centrala tego producenta została uruchomiona w Warszawie w 1904 roku.
Telefon ten ważył 40 kilogramów, a kształtem przypominał walizkę. Urządzenie to kosztowało tyle co samochód. Minęło troszkę czasu (troszkę więcej niż moje życie) i np. taki Samsung Galaxy S III waży 133 gramy i kosztuje około 350,00 zł. A są jeszcze tańsze, rzędu kilkudziesięciu zł!
Do podstawowych zastosowań telefonicznych wystarczy zwykła, wyposażona w niewielki wyświetlacz i prostą fizyczną klawiaturę komórka. Natomiast urządzenia łączące w sobie funkcje telefonu komórkowego i komputera przenośnego to smartfony. Smartfon należy traktować jako kieszonkowy komputer, w którym funkcje telefonu stanowią bardzo niewielki procent tego, do czego ten sprzęt może służyć. Oczywiście oprócz realizowania podstawowej funkcji prowadzenia rozmowy, z reguły wyposażony jest w wiele dodatkowych opcji, m.in.:
- wykorzystują właściwości sieci (np. SMS lub ich rozwinięcia takie jak EMS, MMS, cyfrowa transmisja danych),
- opierają się na dodatkowym oprogramowaniu np. budzik, notes, organizator, kalkulator i innych aplikacjach mobilnych.
- posiadają dodatkowe, wbudowane urządzenia np. dyktafon, radio, odtwarzacz MP3, GPS, kamera czy aparat fotograficzny (aparaty pracujące w technologii 3G oferują możliwość prowadzenia wideokonferencji),
- łączą się z internetem,
- mają własne gry (najnowsze modele zamiast klawiszy wykorzystują ruchy użytkownika),
- niektóre typy posiadają możliwość obsługi dwóch kart SIM jednocześnie,
- akceptacja kart płatniczych z wykorzystaniem telefonu komórkowego.
Trudno się więc dziwić wynikom udostępnionego przez Bank Millennium a przeprowadzonego przez IBRiS raportu #MobilnyPortretPolaka, w którym aż 42 procent badanych deklaruje, że bardziej uciążliwe dla nich jest pozostawienie w domu telefonu, niż portfela, zwłaszcza że banki wychodzą naprzeciw rosnącej popularności systemów mobilnych, wprowadzając funkcje pozwalające na dokonywanie płatności w sklepach bez konieczności logowania się do bankowości internetowej.
Tendencja ta jest zależna od wieku badanych. W grupie osób 18-24 lat przywiązanie jest największe (53%), również w grupie 25-49lat (46%). Natomiast w grupie wiekowej 66-69 lat wynosi 30%, a w grupie 70 lat i powyżej już tylko 23%.
Ze smartfona korzystamy w różnych codziennych sytuacjach: – w łóżku (73%), oglądając telewizję (71%), podczas posiłków (48%), ale także podczas prowadzenia rozmów twarzą w twarz (40%).
Ale święto to, o znaczeniu już tylko symbolicznym, powinno skłonić nas do refleksji, że za to wszystko niewątpliwie, płacimy (lub będziemy płacić) zdrowiem.