Niedziela, 16 sierpnia 2020
Trzy lata temu, donosiłam Wam, że 14 października 2017 roku nad ranem, zmarła Anna Szałapak – Biały Anioł „Piwnicy Pod Baranami”.
Dzisiaj informuję, że w piątek, 14 sierpnia również nad ranem, odszedł od nas na zawsze Czarny Anioł „Piwnicy Pod Baranami” – Ewa Demarczyk. Miała 79 lat.
Ewa Demarczyk-Skrzypek Hercowicz (Poznań 1980)
Ewa Demarczyk pochodziła z Krakowa, gdzie ukończyła Średnią Szkołę Muzyczną. Karierę rozpoczęła w 1961 roku w studenckim kabarecie Akademii Medycznej „Cyrulik”, skąd rok później przeszła do kabaretu „Piwnica pod Baranami”. Tam nawiązała współpracę z kompozytorem Zygmuntem Koniecznym.
Zadebiutowała na festiwalu w Opolu w 1963 roku, gdzie wykonywała m.in. „Czarne anioły” oraz „Karuzelę z madonnami”, które na stałe zapisały się w kanonie najważniejszych polskich utworów współczesnych.
Występowała również za granicami kraju, w tym w Austrii, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Śpiewała w paryskiej Olympii, dokąd zaprosił ją sam właściciel obiektu, Bruno Coquatrix, oraz w Genewie, z okazji XX-lecia istnienia ONZ.
Swój ostatni koncert zagrała 8 listopada 1999 roku w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Później wycofała się z życia publicznego i zamieszkała w Wieliczce. Zmarła w swoim domu.
Trochę mroczna, była jednak jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiej piosenki ubiegłego wieku. Wyrazisty wizerunek, piękny głos powodował, że uznawano ją za jedną z najbardziej charyzmatycznych piosenkarek w Polsce.
Kiedy śpiewała, świat dookoła przestawał istnieć.