Dzień Stoczniowca obchodzimy 29 czerwca. Wcześniej, za czasów PRL, dzień ten był świętem ruchomym obchodzonym w trzeciej dekadzie czerwca, obecnie została ustalona stała data – 29 czerwca. Dzień Stoczniowca obchodzony jest prawie od 60 lat. Dzień ten jest typowym świętem robotników, powstałym za czasów PRL. W jego ramach odbywały się liczne uroczystości, które bardzo często zaczynały się w kościele, z racji obchodzonego tego dnia święta Piotra i Pawła. Dzień Stoczniowca tradycyjnie już łączy się z obchodami przypadających na końcówkę czerwca Dni Morza. Z tej okazji co roku organizowane są w Polsce imprezy i festyny. Tego dnia nagradzano też pracowników stoczni, podobnie jak w przypadku innych świąt branżowych. Niestety wraz z upadkiem stoczni i tym samym redukcją tej gałęzi przemysłu w Polsce, popularność tego święta znacznie spadła.
Trochę historii
Stocznia Szczecińska już we wrześniu 1991 roku, jako pierwsza z polskich stoczni, przekształciła się w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, a w czerwcu 1992 roku rozpoczęła sądowe postępowanie układowe z wierzycielami, wykorzystując tzw. „akt postępowania upadłościowego” z roku 1934. Już w listopadzie układ uprawomocnił się – 1/3 długu anulowano, a spłatę reszty rozłożono na 5 lat. W celu pozyskiwania kredytów na realizację pojedynczych kontraktów powoływano specjalne spółki lub konsorcja banków. Od sierpnia 1993 roku na czele Stoczni Szczecińskiej – jednoosobowej spółki Skarbu Państwa – stały: Zarząd i Grupa Przemysłowa oraz akcjonariat pracowniczy. Wprowadzono radykalne zmiany organizacyjne, zmiany systemu płac i zatrudnienia, certyfikowany system jakości. Już w tym samym roku Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A. zaczęła przynosić zyski, głównie dzięki produkcji średnich kontenerowców dostawczych. Wkrótce stało się możliwe podjęcie inwestycji; dokonano m.in. przebudowy czterech pochylni ośrodka „Odra”, tworząc pochylnię „Odra Nowa” o szerokości 40 m. Pierwsze wodowanie z pochylni „Odra Nowa” miało miejsce listopadzie 1994 roku; w latach 1995–1999 wodowano 20–22 statki.
Okres koniunktury skończył się z powodów, które nie zostały jednoznacznie wyjaśnione. Nastąpił finansowy kryzys, który doprowadził do stanu upadłości. W lipcu 2002 roku Spółkę Stocznia Szczecińska Porta Holding SA przejęła Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. i uruchomiono rządowy program wsparcia. Produkcja została wznowiona w ramach Stoczni Szczecińskiej Nowa Sp. z o.o., będącej w prawie 100% własnością państwa. Stocznia specjalizowała się w budowie kontenerowców, chemikaliowców, jednostek wielozadaniowych oraz typu Con-Ro.
W listopadzie 2008 roku Komisja Europejska uznała, że pomoc udzielona przez państwo polskie łamie zasady konkurencji, w związku z tym stocznie w Gdyni i Szczecinie zmuszone będą do zwrócenia pomocy. Od marca 2009, zgodnie z przyjętą w sejmie tzw. „Specustawą Stoczniową” rozpoczęto proces kompensacji Stoczni Szczecińskiej Nowa, co oznaczało jej likwidację poprzez całkowitą wyprzedaż majątku stoczni w przetargu nieograniczonym oraz zwolnienia grupowe obejmujące wszystkich pracowników. Proces ten miał trwać do dnia 31 maja 2009 roku. Pieniądze ze sprzedaży miały zostać przekazane na spłatę wierzycieli stoczni – publicznych oraz prywatnych.
Stocznia zatrudniała ok. 4500 pracowników. Firma posiadała certyfikat wdrożenia i stosowania systemu zarządzania jakością ISO 9001.
Stocznia Gdynia – stocznia morska w Gdyni powstała w 1922 roku. Dawna Stocznia im. Komuny Paryskiej. 29 listopada 1991 nastąpiła transformacja przedsiębiorstwa państwowego do jednoosobowej spółki Skarbu Państwa „Stocznia Gdynia S.A.”. Jako stocznia produkcyjna wybudowała ponad 600 statków o coraz większej złożoności konstrukcyjnej i tonażu. Utrzymywała własne Biuro Projektowe współpracujące z Politechniką Gdańską i z Centrum Techniki Okrętowej. Posiadała certyfikat jakości ISO 9001. Zajmowała 100 ha przy kanale portowym Portu Gdynia.
W 1993 roku w związku z trudnościami finansowymi stoczni Rada Ministrów zdecydowała o restrukturyzacji jej zadłużenia, w wyniku czego właścicielami jej akcji stały się banki. Wycofały się one z inwestycji dokonując ich sprzedaży, a kluczowym akcjonariuszem stał się Stoczniowy Fundusz Inwestycyjny. W 1998 roku stocznia zakupiła upadającą Stocznię Gdańską tworząc Grupę Stoczni Gdynia S.A. W 2003 roku Stocznia Gdynia zajęła pierwsze miejsce w Europie i piętnaste w świecie w kategorii wielkości produkcji.
6 listopada 2008 Komisja Europejska wydała decyzję w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie, uznając udzieloną im przez polski rząd pomoc publiczną za nielegalną. Zgodnie z planem uzgodnionym z Komisją, podzielony na części majątek stoczni Gdynia i Szczecin miał zostać sprzedany w przetargach, a załoga – zwolniona.
Od marca 2009, zgodnie z przyjętą w sejmie tzw. „specustawą stoczniową” rozpoczęto proces kompensacji Stoczni Gdynia, co oznaczało jej likwidację pod względem prawnym, całkowitą wyprzedaż majątku stoczni w przetargu nieograniczonym oraz zwolnienia grupowe obejmujące wszystkich pracowników. Pieniądze ze sprzedaży miały zostać przekazane na spłatę wierzycieli stoczni – publicznych oraz prywatnych oraz na zobowiązania publiczno-prawne, m.in. wobec ZUS.
Ostatnie wodowanie miało miejsce 25 kwietnia 2009 roku, zaś zwolnienie pracowników przeprowadzono z końcem maja 2009 roku. W momencie zaprzestania działalności przyszłość terenów stoczniowych nie była znana – w przyszłości mogła tam powstać inna stocznia bądź dowolne inne przedsiębiorstwa, nie związane z branżą morską.
Stocznia Gdańska – jedna z największych polskich stoczni, zlokalizowana w Gdańsku na lewym brzegu Martwej Wisły i na Ostrowiu. Powstała po 1945 na terenach, gdzie wcześniej istniały stocznie niemieckie. Stocznia Gdańska w ciągu swojej działalności zbudowała ponad 1000 w pełni wyposażonych statków pełnomorskich, m.in.: kontenerowców, statków pasażerskich i żaglowców. Na jej terenie miało miejsce stłumienie protestów oraz zamordowanie trzech stoczniowców – ofiar wydarzeń grudnia 1970 roku. Z gdańskiej stoczni wywodzi się NSZZ „Solidarność”, na terenie zakładu podpisano porozumienia sierpniowe w 1980 roku. W 1996 roku postawiona w stan upadłości, następnie na bazie przedsiębiorstwa powstała Stocznia Gdańska – Grupa Stoczni Gdynia SA, od 2006 roku – Stocznia Gdańsk SA.
Gdy gospodarka krajowa z dniem 1 stycznia 1990 została przestawiona na zasady rynkowe, drastycznie zmieniła się sytuacja finansowa stoczni, dotychczas funkcjonującej w oparciu o tanie kredyty operacyjne. Dla opanowania hiperinflacji kredyty stały się ogromnie drogie. Cofnięte zostały gwarantowane dopłaty wyrównawcze, także dla kontraktów zawartych wcześniej i statków znajdujących się w budowie. Ważni odbiorcy polskich statków: ZSRR, NRD i inne kraje RWPG, a także krajowi armatorzy, mieli ogromne trudności z finansowaniem zawartych kontraktów. Utrata dotychczasowych rynków zbytu i brak finansowania statków będących w budowie spowodowały lawinowy wzrost zadłużenia Stoczni. Spadek produkcji w stoczniach, a także pogorszenie ich sytuacji finansowej odbiły się natychmiast na całym łańcuchu dostawców i kooperantów, powodując w wielu przypadkach ich upadłość. Dla przetrwania i odrodzenia przemysłu okrętowego konieczna była szybka i głęboka restrukturyzacja stoczni. Konieczne było wejście na nowe rynki, wraz z przyjęciem strategii co do oferty typów i wielkości statków, zahamowanie wzrastającego zadłużenia, oddłużenie zakładów, pozyskanie źródeł finansowania dla nowo zawieranych kontraktów, wprowadzenie zmian w wewnętrznej organizacji stoczni (w szczególności i przede wszystkim pozbycie się wielu przyzakładowych obiektów socjalnych: hoteli pracowniczych, domów, przedszkoli, ośrodków wypoczynkowych, przychodni lekarskich itp.), wreszcie skrócenie cykli budowy statków. Działania poszczególnych stoczni i kooperantów były nieskoordynowane i rozproszone, toteż często były one nieefektywne. Kolejne polskie rządy przyglądały się obojętnie upadającym zakładom gospodarki morskiej. Brak było wiodącej roli rządu w przemianach, takiej, jaka występowała w gospodarkach morskich Niemiec, Hiszpanii, Holandii, Francji itd.
1 stycznia 1990 roku Stocznia Gdańska została przekształcona w spółkę akcyjną Stocznia Gdańska Spółka Akcyjna z dużym udziałem akcji Skarbu Państwa (ok. 60%) i załogi (ok. 40%). Sytuacja Stoczni Gdańskiej pogarszała się jednak z roku na rok. 24 listopada 1994 na terenie Stoczni Gdańskiej miało miejsce tragiczne wydarzenie – w hali sportowo-widowiskowej stoczni, podczas koncertu zespołu Golden Life wskutek podpalenia jednej z drewnianych trybun przez nieznaną osobę wybuchł pożar. W jego wyniku poniosło śmierć 7 osób.
Z powodu niewypłacalności w dniu 8 sierpnia 1996 Sąd Rejonowy w Gdańsku ogłosił upadłość spółki. Inne duże stocznie polskie, takie jak: Stocznia Gdynia S.A., Stocznia Szczecińska i Stocznia Północna, będące w podobnej sytuacji, zostały przed taką upadłością uratowane dzięki pomocy rządu polskiego. Po ogłoszeniu upadłości, mimo odejścia wielu doświadczonych pracowników, produkcja statków nie została przerwana.
W 1998 roku syndyk masy upadłościowej sprzedał funkcjonujący w pełni zakład Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej (będącej własnością Stoczni Gdynia S.A i firmy developerskiej EVIP Progress). Na bazie tego majątku powstała
Stocznia Gdańska – Grupa Stoczni Gdynia S.A. Głównym przedmiotem działalności stoczni pozostała budowa statków pełnomorskich, wyposażenia okrętowego, sekcji okrętowych oraz innych konstrukcji stalowych (offshore, elementów mostów, elektrowni wiatrowych itd.). W stoczni wybudowano nowoczesną linię konserwacyjno-malarską umożliwiającą czyszczenie i konserwację sekcji okrętowych i innych konstrukcji stalowych. Stocznia przejęła tradycje, doświadczenia i osiągnięcia Stoczni Gdańskiej, kontynuując jej działalność produkcyjną. Właścicielem 100% akcji Stoczni Gdańskiej została Stocznia Gdynia. W latach 1997-2006 zlecała ona Stoczni Gdańskiej, na niekorzystnych ekonomicznie warunkach, budowę zakontraktowanych przez siebie statków oraz sekcji kadłuba. Było to jedną z przyczyn ekonomicznych problemów stoczni. Rząd podjął decyzję o oddzieleniu (do końca czerwca 2006) Stoczni Gdańskiej od Stoczni Gdynia i sprzedaży jej akcji innemu inwestorowi.
Zapytany w czerwcu 2011 roku Zbigniew Stefański, malarz – konserwator okrętowy w Stoczni Gdańskiej S.A. –
czego chce zwyczajny stoczniowiec – odpowiada: godnej płacy, żeby wystarczało mu na normalne życie, a nie egzystencję z dnia na dzień. Wielu zapewne powie, że zawsze można zmienić pracę na lepiej płatną, ale dla człowieka po 50-tce, któremu życie minęło w stoczni, człowieka z ubytkiem słuchu, pylicą i odbitą przez ZOMO nerką – nie jest to prosta sprawa.
Czy nam teraz jest lepiej? – zastanawia się stoczniowiec. – Jak wychodzimy na ulice protestować w związku z tym, co się dzieje z naszymi zakładami pracy, to przeciw nam wysyła się policję, tak jak za komuny. Nas się pałuje, do nas się strzela z broni gładkolufowej, oślepia gazem i traktuje jak bandytów. Tak, zmieniło się, ale na gorsze. Bo wtedy wiedziałem, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Teraz mam samych przyjaciół, ale ci przyjaciele przeciwko mnie wysyłają armię ludzi ubranych w mundury i twierdzą, że to dla mojego dobra.
Dzień Stoczniowca to smutne święto…
Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (WOPR) – specjalistyczne stowarzyszenie o zasięgu ogólnokrajowym, zajmujące się wykonywaniem zadań związanych z ratownictwem wodnym. Powstało na podstawie zarządzenia nr 74 Przewodniczącego Głównego Komitetu Kultury Fizycznej z dnia 11 kwietnia 1962 roku. Osobowość prawną uzyskało 9 października 1967 roku, na podstawie decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych. Jednostki WOPR są jednostkami współpracującymi z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego.
WOPR jest członkiem International Life Saving. Jest to Międzynarodowa Federacja Ratownictwa Wodnego (organizacja założona w 1910 w Paryżu) zrzeszająca ratowników.
Działalność WOPR jest współfinansowana ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Rota ślubowania ratownika WOPR ustalona uchwałą Zarządu Głównego 4 grudnia 2005:
„Ja, ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, przyjmuję za swoje godło niebieski krzyż i złotą kotwicę. Ślubuję, dopóki zdrów będę i sił mi wystarczy, bez względu na warunki: rzetelnie wypełniać obowiązki ratownika WOPR, ratować osoby, którym zagraża niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia na wodach, dbać o sprawność i doskonalić umiejętności ratownika WOPR, wszelką wiedzą i doświadczeniem wytrwale przyczyniać się do poprawy bezpieczeństwa na polskich wodach”.
Źródło: https://pl.wikipedia.org; https://praca.trojmiasto.pl; tytułowy cytat-Zbigniew Stefański https://praca.trojmiasto.pl;