26 kwietnia to dzień wszystkich pracowników dbających o stan jakości naszych dróg oraz tych, którzy każdego dnia zapewniają dostawy ludzi i towarów na terenie kraju i nie tylko. Dzień Drogowca i Transportowca ma długie tradycje, gdyż obchodzony był jeszcze w czasach PRL. Dlatego dzisiaj przedstawicielom obu tych grup zawodowych złóżmy życzenia wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zadowolenia z pracy.

Zazwyczaj psioczymy i złorzeczymy na drogowców, narzekamy na kiepską organizację pracy i rozgrzebane drogi. My, przeciętni użytkownicy dróg nic nie możemy zrobić, by ich stan się poprawił, ale możemy przestać narzekać na ich jakość, bo przecież drogowcy nie są w stanie remontować i naprawiać wszystkich dróg jednocześnie. Nie narzekajmy również na spóźniający się transport, ponieważ zdarza się wiele sytuacji, które nie są zależne od transportowców. A im mniej narzekamy, tym mniej się denerwujemy i stresujemy co ma niewątpliwie wpływ na dobrostan naszej psychiki.

Często spotykamy na drodze  zagniewanego kierowcę TIR-a, autokaru czy miejskiego autobusu, nadgorliwie używającego klaksonu czy wyzywającego innych użytkowników dróg. Musimy pamiętać, że te agresywne zachowania wzrastają wraz z doświadczeniem zdobytym za kierownicą. Dlatego następnym razem spotykając się z takim kierowcą, spójrzmy nań ze zrozumieniem i wyrozumiałością. Może nawet przepuścimy go z uśmiechem na twarzy, życząc szerokiej i przede wszystkim bezpiecznej drogi.

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;   https://etransport.pl;   http://www.francuskie.pl