Polak, Węgier, dwa bratanki, plus Czechosłowak – komplet do szklanki, czyli … Dzień Wyszehradzki

Czwartek, 15 lutego – Dzień Singla, Światowy Dzień Młodzieży Prawosławnej, Światowy Dzień Wielorybów, Międzynarodowy Dzień Wyszehradzki

 

Dzień Singla

Singli w samej Polsce żyje współcześnie ponad 5 milionów, ale prawdopodobnie tylko znikoma część z nich wie o Dniu Singla.

Dzień singla to okazja do zastanowienia się nad problemem samotności współczesnych ludzi. Czy single to osoby, które same zdecydowały się na tego typu życie?

Dzisiejsi single  to zazwyczaj ludzie, którzy żyją w dużym mieście, znają języki obce, nie boją się świata, posiadają wykształcenie wyższe i dobrą pracę. To osoby, które zdecydowały się na samotność ze względu na chęć rozwoju kariery zawodowej. Od tego typu singli usłyszymy, że ich życiowa sytuacja całkowicie im odpowiada i nie chcą żadnych zmian.

Z drugiej strony, istnieje też inny typ osób samotnych, które tego nie planowały. To single, których wszystkie dotychczasowe związki kończyły się niepowodzeniami lub nie spotkali nikogo, z kim mogliby stworzyć trwałą relację. Wśród mężczyzn jedną z przyczyn samotności jest lęk przed stabilizacją życiową. Założenie rodziny wiąże z dużą odpowiedzialnością psychologiczną i finansową, co na młodych mężczyzn często działa odstraszająco.

Bywa, że są to osoby często bardzo uciążliwe, które nie chcą zaakceptować takiego stanu rzeczy. Znalezienie partnera staje się dla nich obsesją i głównym celem życiowym. Wiele z nich decyduje się na skorzystanie z porad psychologicznych lub zapisuje się na kursy uwodzenia. Jeszcze inne zaczynają korzystać z usług wróżek, które miałyby w oparciu o siły nadprzyrodzone odnaleźć przyczyny ich samotności.

 

Znalezione obrazy dla zapytania św. Faustyn singiel

Dzień Singla to odpowiedź na Walentynki, które zdobywają coraz więcej zwolenników. Ale Walentynki wprawiają w zakłopotanie osoby, które czy to z wyboru, czy w wyniku splotu życiowych wydarzeń, nie mają swojej drugiej połówki. Wczoraj siedzieli zaszyci w domach, zakrywali uszy, by nie słyszeć hymnów o miłości i pochwał życia we dwoje, dzisiaj mogą śmiało wyjść na światło dzienne. To członkowie rozmaitych klubów samotnych serc i to ich dzień.

Pomysł Dnia Singla narodził się wśród Włochów, znanych z umiłowania kobiet i romansów. W Mediolanie, najbardziej postępowym mieście we Włoszech, więcej żyje dziś osób samotnych niż rodzin. Tam też narodził się pomysł Dnia Singla. Po raz pierwszy obchodzono Dzień Singla w 2005 roku a pomysłodawcą  jest Trevor Mcwanda. Postacią związaną ze świętem singli jest  San Faustino (św. Faustyn) – opiekun i patron samotnych serc.  We Włoszech 15 lutego wspomina się św. Faustyna nie tylko z punktu widzenia religijnego, stąd też specjalna nazwa tego dnia używana zamiennie – „Faustynki”. W większych włoskich miastach z myślą o singlach organizowane są imprezy związane z tym dniem. Powszechnym zwyczajem jest wtedy wręczanie singlom kwiatów doniczkowych i organizowanie konkursu na Singla Roku. Singlami interesują się włoskie firmy handlowe i usługowe. Związek rolników indywidualnych COLDIRETTI obliczył, że samotni wydają na żywność więcej niż osoby żyjące w rodzinie, bo nie pomyślano jeszcze o mniejszych opakowaniach podstawowych artykułów spożywczych. Stąd większe też wśród singli marnotrawstwo. Dotyczy ono również sfery uczuć – tak twierdzą przeciwnicy święta samotnych serc.

W Japonii oraz Chinach Dzień Singla obchodzony jest 11 listopada. Jak jest świętowany, pisałam (TUTAJ)

W Polsce tradycja ta dopiero raczkuje, ale zapewne stanie na nogi w ciągu najbliższych lat. Szczególnie, że akcje antywalentynkowe zdobywają popularność i wyszły już poza internet. W ten Dzień należy spotkać się ze znajomymi, sprawić sobie prezenty albo iść do kina na coś innego niż ociekająca lukrem komedia romantyczna. Można znaleźć kina, które w lutym zamiast filmów dla zakochanych, organizują maratony krwawych horrorów. Pomysły z pewnością podsuną także sklepy czy restauracje, które mają okazję zarobić na jeszcze jednych świętach. Albo za przykładem singli ze Stanów Zjednoczonych można jechać na wycieczkę do Brazylii, gdzie w lutym wciąż w najlepsze trwa karnawał i nieustająca zabawa i nie obchodzi się walentynek, za którymi single przecież nie przepadają.

A może święto 15 lutego powinno stać się równie popularne, co obchodzone dzień wcześniej święto zakochanych? W końcu liczba singli we współczesnym społeczeństwach jest bardzo wysoka, a zjawisko to prawie całkowicie już utraciło dawne negatywne konotacje społeczne. Można wręcz powiedzieć, że w ostatnich latach bycie singlem stało się czymś naturalnym.

 

Światowy Dzień Młodzieży Prawosławnej

 Благослови – Душе моя, Господа

 

Światowy Dzień Młodzieży Prawosławnej (World Day Of Orthodox Youth) to święto obchodzone corocznie 15 lutego, proklamowane w 1992 przez liderów Syndesmosu, największej na świecie federacji prawosławnych bractw i szkół teologicznych. Syndesmos, który w 1992 roku proklamował święto prawosławnej młodzieży, został utworzony w 1953 roku. Jest największą organizacją prawosławną i jedną z największych na świecie chrześcijańskich organizacji młodzieżowych. Skupia ponad 120 prawosławnych organizacji młodzieżowych i szkół teologicznych z kilkudziesięciu krajów. Organizacja działa na rzecz integracji młodzieży z różnych krajów, m.in. organizując spotkania, szkolenia, konferencje i obozy.

 

Znalezione obrazy dla zapytania Światowy Dzień Młodzieży Prawosławnej

Uroczystość ta zbiega się z jednym z 12 głównych świąt, ze Spotkaniem Pańskim, kiedy to wspomina się przyniesienie do świątyni Jerozolimskiej 40. dniowego Jezusa.

Zbieżność dat nie jest przypadkowa. Ustanowienie święta młodzieży w tym dniu oznacza bowiem jej symboliczne wejście do wspólnoty prawosławnej i rozpoczęcie działalności na chwałę Boga i Cerkwi.

Z okazji święta, cerkiewne organizacje młodzieżowe organizują cykle imprez i spotkań oraz nabożeństw. Młodzież nie tylko modli się, dyskutuje na ważne dla nich tematy, ale także wypoczywa, bo organizowane są w tym czasie kuligi czy ogniska.

15 lutego odbywa się w cerkwiach kwesta na rzecz Bractwa Młodzieży Prawosławnej w Polsce, które w rocznym kalendarzu ma m.in. pielgrzymki na Świętą Górę Grabarkę, akcję letniego wypoczynku i imprezy sportowe. Na przełomie kwietnia i maja planowany jest, w ramach obozu roboczego, remont ośrodka Bractwa w Białowieży. Pieniądze z kwesty mają pomóc w realizacji tegorocznych planów.

 

Światowy Dzień Wielorybów

 

Światowy Dzień Wielorybów ustanowiony został na Hawajach przez Pacific Whale Foundation. Największe obchody święta odbywają się na Maui – drugiej co do wielkości wyspie w archipelagu Hawajów. Każdej zimy w pobliżu wyspy pojawiają się stada humbaków, które odbywają tu gody, tutaj też rodzą się ich młode. Od 35 lat w lutym na wyspie odbywa się Maui Whale Festiwal, którego kulminacyjnym momentem są obchody Dnia Wielorybów ze spektakularną paradą waleni.

Wieloryby i inne walenie nie tylko są niezwykłymi, bardzo inteligentnymi, społecznymi zwierzętami, ale jak każdy organizm na Ziemi spełniają ważną rolę w swoich ekosystemach, a ich wyginięcie czy choćby drastyczny spadek populacji powoduje zachwianie równowagi w przyrodzie.

W przypadku waleni, których środowiskiem jest wszechocean, jest to tym bardziej ważne. Wieloryby chronią nas choćby przed zmianami klimatu. Okazuje się, że odchody wielorybów zawierają duże ilości żelaza, które wiąże węgiel w wodzie, dzięki czemu bujnie rozwija się pochłaniający dwutlenek węgla fitoplankton. Fitoplankton ograniczając stężenie dwutlenku węgla w atmosferze chroni klimat, ale może to robić bardziej wydajnie dzięki odchodom wielorybów.

Niestety większość gatunków dużych waleni jest zagrożona, a liczebność populacji spadła w ciągu półwiecza do zaledwie 1 procenta w stosunku do czasów sprzed okresu masowych połowów.
Przez stulecia największym zagrożeniem dla wielorybów były polowania w celu zdobycia mięsa, oleju, fiszbin i innych surowców. W 1986 roku Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza uchwaliła moratorium wprowadzające całkowity zakaz przemysłowego połowu wszystkich dużych gatunków wielorybów. Moratorium nie uznały Norwegia i Islandia, które tradycyjnie parają się wielorybnictwem. Kraje te zabijają co roku kilkaset tych ssaków. Do wstrzymania połowów zobowiązała się Japonia, ale wykorzystała pozostawioną lukę w przepisach mówiącą o możliwości łowienia waleni „do celów naukowych”  😉  .

Z wielorybnikami walczą zarówno organizacje pozarządowe, jak i rządy krajów. W 2010 roku rząd Australii wytoczył Japonii proces przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze. W marcu 2014 r. zapadł wyrok w tej sprawie, który całkowicie zabrania Japończykom połowów wielorybów.

Oprócz polowań, na walenie czyha też wiele innych niebezpieczeństw ze strony człowieka. Wiele mniejszych waleni zaplątuje się w pozostawione w oceanach sprzęty rybackie, ogromnym problemem jest również tzw. przyłów czyli przypadkowe złapanie w sieci podczas połowów ryb. W ten sposób giną tysiące delfinów podczas polowań na tuńczyki. Problemem jest również przełowienie oceanów powodujące, brak pożywienia dla waleni. Również zmiany klimatu mogą mieć wpływ na bazę pokarmową waleni.
Z połowami i transportem morskim związany jest również problem kolizji waleni ze statkami. W niektórych regionach stanowi to duży problem, którego rozwiązaniem byłoby ograniczenie w ruchu statków. Ze statkami, ale również platformami wiertniczymi związany jest kolejny problem czyli hałas. Szum przez nie wydawany mieści się w tym samym zakresie częstotliwości co dźwięki wielu waleni, co utrudnia zwierzętom zarówno komunikację, jak i echolokację. Orientację w terenie zakłócają również sonary wykorzystywane na statkach. Oprócz zanieczyszczenia hałasem ogromny problem stanowi chemiczne zanieczyszczenie oceanów, wycieki ropy oraz śmieci.

Problemem dla waleni staje się również utrata siedlisk i dotyczy to zarówno tych gatunków, które odbywają długie migracje, lecz przede wszystkim tych, które żyją na ograniczonym obszarze. Utrata siedlisk związana jest z takimi czynnikami jak zmiany klimatu, zanieczyszczenia chemiczne, działalność związana z rybołówstwem, hałas, patogeny i choroby, turystyka, działania wojenne czy wpływ na środowisko gatunków inwazyjnych. Kolejny problem wiąże się z rozrywką, chodzi o odławianie małych waleni, głównie delfinów do oceanariów i ogrodów zoologicznych. Z raportu Whale and Dolphin Conservation Society z 2011 roku wynika, że na terenie samej Unii Europejskiej w 34 parkach morskich, oceanariach i delfinariach przetrzymywanych jest łącznie 286 małych waleni, przede wszystkim delfinów butlonosych. Samo odławianie jest dla nich traumatycznym i niebezpiecznym procesem, ale to dopiero początek. Podobnie jak w cyrkach zwierzęta w delfinariach są tresowane, żyją w niewielkich w porównaniu do życia w naturze zbiornikach, pozbawione są możliwości naturalnego nawiązywania kontaktów społecznych w grupie (delfiny to zwierzęta bardzo uspołecznione), zmuszane do występów wśród hałasu i nienaturalnych zachowań (takich jak obciążające ich organizm wyskakiwanie na brzeg, żeby widzowie mogli wykonać zdjęcia). W niewoli delfiny żyją średnio 6 lat zaś na wolności ponad 20, dlatego też wciąż istnieje popyta na zwierzęta odławiane ze środowiska naturalnego

.

Nazwa „wieloryb” pochodzi z czasów, gdy walenie uważano za ogromne ryby i w mowie potocznej do grupy tej zaliczamy wszystkie duże walenie. Z biologicznego punktu wiedzenia wieloryby należą do rzędu waleni, podobnie jak płetwale, delfiny,  kaszaloty czy orki. Łącznie na świecie żyje ok. 80 gatunków waleni. Walenie dzielą się na dwie podstawowe grupy (podrzędy): fiszbinowce i zębowce.

Zębowce posiadają zęby i odżywiają się rybami lub głowonogami. Do zębowców należą m.in. delfiny, w tym orki – największe morskie drapieżniki, a także jedyny przedstawiciel waleni na stałe żyjący w Bałtyku – morświn.

Fiszbinowce w miejscu górnych zębów mają fiszbin czyli kilkaset rogowych płyt, pełniących funkcję sitka za pomocą którego z pomocą silnego języka filtrują z wody pokarm. Choć fiszbinowce są ogromnymi zwierzętami (płetwal błękitny osiąga 33 metry długości i 190 ton wagi – i jest największym zwierzęciem jakie kiedykolwiek żyło na Ziemi), to odżywiają się planktonem (drobne organizmy roślinny i zwierzęce dryfujące w wodzie), krylem (małe skorupiaki) i drobnymi rybami.
Walenie występują w słonych wodach oceanów na całym świecie (ale są również słodkowodne delfiny), zarówno w zimnych wodach stref okołobiegunowych jak i w ciepłych wodach strefy tropikalnej. Wiele gatunków waleni odbywa wiosną coroczne wędrówki do stref polarnych, których wody w tym okresie obfitują w plankton. Podróż na „pastwiska” i z powrotem może wynieść kilka do kilkunasty tysięcy kilometrów.

 

Whale Song

Międzynarodowy Dzień Wyszehradzki

Dziś obchodzimy jeszcze Międzynarodowy Dzień Wyszehradzki, święto upamiętniające powstanie Grupy Wyszehradzkiej. Obchodzony jest co roku 15 lutego z inicjatywy Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego i mediów publicznych państw Grupy. Dzień ten jest rocznicą zawarcia przez prezydentów Polski, Czechosłowacji i Węgier umowy o utworzeniu Grupy, co miało miejsce 26 lat temu, w 1991 roku.

W związku z Międzynarodowym Dniem Wyszehradzkim media państw V4 emitują treści związane ze współpracą Polski, Czech, Słowacji i Węgier.

Międzynarodowy Dzień Wyszehradzki na antenach TVP

 

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;   http://www.gloswielkopolski.pl;   http://kobieta.gazeta.pl;   https://www.polskieradio.pl;   https://wiadomosci.onet.pl;   https://www.ekokalendarz.pl;   http://www.sejm.gov.pl;   http://www.echodnia.eu;

Dodaj komentarz