Piątek, 19 października – Dzień Matki Teresy z Kalkuty, Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych,
Dzisiaj obchodzimy
Dzień Matki Teresy z Kalkuty
O święcie tym pisałam w zeszłym roku – (TUTAJ) .
Również dzisiaj tj. 19 października, po raz pierwszy w historii obchodzimy nowe święto państwowe:
Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych
O ustanowieniu nowego święta zdecydował Sejm, 4 października 2018 roku. Za przyjęciem ustawy – której projekt zgłosiło PiS – głosowało 356 posłów, przeciw było 39, a 21 posłów wstrzymało się od głosu.
Święto ma być wyrazem „hołdu dla kapłanów, którzy swoją postawą dawali wyraz swojej wierze w Jezusa Chrystusa, ale też męstwu i niezłomnej postawie patriotycznej oraz niejednokrotnie przelewali krew w obronie swej chrześcijańskiej Ojczyzny – Polski”. Data nie jest przypadkowa: to dzień porwania i męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Ustanowienie tego Dnia ma być wyrazem hołdu dla duchownych, którzy „swoją postawą dawali wyraz swojej wierze w Jezusa Chrystusa, ale też męstwu i niezłomnej postawie patriotycznej oraz niejednokrotnie przelewali krew w obronie swej chrześcijańskiej Ojczyzny – Polski”.
Ustawa podkreśla, że od zarania dziejów w historii Polski „pojawiają się postaci niezłomnych, bohaterskich duchownych, dla których chrześcijańskie idee i wiara w Boga są podstawą do apostolstwa, pobożnego życia i dążenia do świętości, ale też stanowią dodatkową motywację do działań na rzecz ziemskiej Ojczyzny – jej rozwoju, suwerenności i dobrobytu”.
Projekt ustawy wspominał wielu duchownych, zaznaczając, że zwłaszcza w okresie, gdy Polski nie było na mapie Europy, często byli oni depozytariuszami utraconej państwowości, wychowywali do wolności poszczególne pokolenia, mówili zarówno o wolności wewnętrznej – osobistej, jak i społecznej oraz politycznej.
Duchowni podczas zaborów angażowali się zarówno w szeroko pojętą walkę o polskość na gruncie społecznym, kulturowym i publicystycznym, ale też niekiedy z bronią w ręku, wraz z rodakami stawali do walki zbrojnej z przeciwnikiem. Przykładem tych postaw są m.in. św. abp Zygmunt Szczęsny Feliński i ks. Stanisław Brzóska.
Projekt wymieniał kilkanaście postaci: od św. Andrzeja Boboli i ks. Ignacego Skorupski, poprzez św. Maksymiliana Marię Kolbego, ale i ks. Stanisława Dobrzańskiego, proboszcza parafii Ostrówki zamordowanego w 1943 r. przez ukraińskich nacjonalistów czy ks. Józefa Stanka – kapelana zgrupowania „Kryska” Armii Krajowej, po torturach powieszonego przez Niemców na własnej stule.
Ustawa mówi także o duchownych mniej znanych z nazwiska, ale którzy powinni zostać upamiętnieni, np. księżach, którzy wraz z polskimi oficerami zginęli w Katyniu, Charkowie czy Miednoje a także o duchownych, którzy zginęli podczas powstania warszawskiego w tym: 8 kapłanach i 8 braciach Towarzystwa Jezusowego, którzy 2 sierpnia 1944 w jezuickim Domu Pisarzy przy ul. Rakowieckiej 61 zostali zamordowani przez żołnierzy SS wraz z ukrywającymi się w klasztorze cywilami; o 30 redemptorystach z ul. Karolkowej zamordowanych w ramach przeprowadzonej w pierwszych dniach powstania rzezi Woli.
Szczególną uwagę projekt zwracał na czasy powojennej walki podziemia niepodległościowego z władzą komunistyczną.
„Księża Niezłomni w czasach stalinizmu byli tak samo jak Żołnierze Wyklęci represjonowani, więzieni i mordowani” – czytamy w uzasadnieniu dokumentu, który wymienia torturowanych przez NKWD i UB oraz zamordowanych księży Michała Pilipca, Michała Repacza, Rudolfa Marszałka czy Jana Szczepańskiego. Represje dotknęły także ks. Władysława Gurgacza czy ks. Stanisława Domańskiego. Wspominane są wielkie postacie Kościoła w Polsce okresu powojennego, jak wielokrotnie represjonowani kard. Stefan Wyszyński, abp Antoni Baraniak, ks. Roman Kotlarz i bł. ks. Jerzy Popiełuszko.
Ola Gjeilo – The Ground – Pleni sunt caeli et terra gloria tua
Źródło: http://wiadomosci.dziennik.pl; http://niedziela.pl;