Wszystkie role mu się udawały. Nie udała mu się tylko rola męża i ojca, czyli … wielki aktor od małych ról

Sobota, 11 sierpnia

 

Zdzisław Maklakiewicz – najbardziej znany jest dzisiaj z kultowego „Rejsu”, gdzie grał rolę inżyniera Mamonia.

„Rejs” Marka Piwowskiego

Obejrzałam właśnie na TVP Kultura film polski w reżyserii Jerzego Sztwiertni z 1972 roku „Siedem czerwonych róż czyli Benek Kwiaciarz o sobie i o innych”. Jeżeli będziecie mieli okazję obejrzeć, na pewno nie pożałujecie decyzji. To stare, dobre, polskie kino.

Jest to ekranizacja sześciu opowiadań Marka Nowakowskiego z tomu „Mizerykordia”. Łączy je osoba aktora odtwarzającego głównych bohaterów wszystkich nowelek. To Zdzisław Maklakiewicz jako Władek z nowelki „Teczka”, kapral Stanisław Jankowski z „Odmieńca”, dyrektor Wocek z „Palta”, inżynier Zdzisław Bartkowiak z „Zimnej Wody”, tytułowy kierownik Grad z „Kierownika Grada” oraz Benek „Kwiaciarz” z „Benka Kwiaciarza”. Chociaż za każdym razem kreuje on inną postać, wszystkie składają się na portret jednego człowieka.

Zdzisław Maklakiewicz był ulubionym aktorem Hasa, Kondratiuka, Piwowskiego grając m.in. w kultowym „Rejsie”, „Wniebowziętych”, „Jak to się robi” i w innych obrazach, które przeszły do historii kina. Jako niezapomniany odtwórca postaci „szemranych” – obiboków, oszustów, cwaniaczków, stworzył wspólnie z Janem Himilsbachem jedyny w swoim rodzaju duet komediowy. W filmie „Siedem czerwonych róż” Himilsbach również się pojawił, jako następca Benka Kwiaciarza. Sam Maklakiewicz mówił w wywiadzie: „Film w całości ma charakter satyryczny, ukazuje różne postawy ludzi. Kluczem do tych obrazków jest historia Benka Kwiaciarza, starego cwaniaka, który miał jedną słabość – kochał kwiaty…”
Filmową opowieść rozpoczyna historia zatytułowana „Teczka” a kończy „Benek Kwiaciarz” – opowieść o upadku obyczajów.

 

 

Zdzisław Maklakiewicz urodził się 9 lipca 1927 roku w Warszawie. Był synem ekonomisty Ładysława Maklakiewicza, i Czesławy z domu Normark , a bratankiem znanych kompozytorów Jana Adama, Franciszka i Tadeusza Maklakiewiczów.

Podczas II wojny światowej służył w Armii Krajowej. Jako 17-latek brał udział w powstaniu warszawskim (pseud. „Hanzen”). Walczył w Śródmieściu jako strzelec w „kompanii motorowej Iskra” batalionu „Kiliński”. Po kapitulacji powstańczej Warszawy przewieziony do niemieckiego obozu jenieckiego (stalag XVIII-C Markt Pongau, nr jeniecki: 105022), skąd powrócił do Polski we wrześniu 1945 roku.

Został aktorem. Zagrał w kilkudziesięciu filmach i serialach. Najbardziej znane i cenione są jego duety z naturszczykiem Janem Himilsbachem w filmach Andrzeja Kondratiuka („Wniebowzięci”, „Jak to się robi”) i rola inżyniera Mamonia w „Rejsie”. Innymi filmami wartymi uwagi, w których wystąpił, są: „Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy”, „Zaklęte rewiry”, „Wakacje z duchami”, „Rewizja osobista” i „Karino”. Za majstersztyk uważa się natomiast jego ostatnią rolę w serialu „Polskie drogi”, gdzie wcielił się w postać profesora Karola Marię Fabiankiewicza, nauczyciela tańca.

Maklakiewicz Zdzislaw;Himilsbach Jan;

Niestety, Maklakiewicz miał poważny problem z alkoholem. Jedna z jego pijackich eskapad zakończyła się tragicznie. Aktor został brutalnie pobity w jednej z restauracji w pobliżu Hotelu Europejskiego. Jednak, według miejskich legend, nie była to główna przyczyna śmierci Maklakiewicza. W Warszawie mówiono, że aktorowi, który był cukrzykiem, lekarz z karetki pogotowia podał glukozę, co spowodowało pogorszenie stanu zdrowia, a po kilku dniach zgon.

Również jego córka Marta Maklakiewicz uważa, że to właśnie ta choroba była przyczyną przedwczesnej śmierci ojca w 1977 roku. Założyła fundację „Świat Maklaka”, która powstała by upamiętnić twórczość aktora i jego żony, ale też i po to, by zajmować się profilaktyką cukrzycy wśród artystów. Nie musiałoby dojść do tragedii, gdyby wcześniej został zdiagnozowany i odpowiednio leczony. Mógłby zagrać jeszcze wiele znakomitych ról.

Zdzisław Maklakiewicz został pochowany w rodzinnym grobowcu na Starych Powązkach. Tablicę nagrobną wykonał jego przyjaciel Jan Himilsbach, z zawodu kamieniarz. Do grobu miał mu wrzucić czekoladę. – Masz, bo lubiłeś – miał mu powiedzieć na pożegnanie.

 

Miał tylko 50 lat

https://youtu.be/5Y3kx6MoboI

SIEDEM CZERWONYCH RÓŻ..Janusza Gniatkowskiego

Słowa piosenki napisał Eugeniusz Żytomirski, zaś kompozytorem muzyki jest stryj Zdzisława Maklakiewicza – Jan Adam Maklakiewicz

 

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org:   www.fakt.pl;   https://film.interia.pl;

Dodaj komentarz