Bez Ani to ani, ani, czyli … najpopularniejsze polskie imię

Środa, 26 lipiec – imieniny Anny i moje prywatne święto
Imiona, tak jak rzeczy materialne, podlegają modom, dlatego lista najpopularniejszych imion w Polsce zmienia się właściwie z miesiąca na miesiąc. Można jednak wyodrębnić te najczęściej nadawane w dłuższym czasie. Robi to „z urzędu” Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które prowadzi system ewidencji ludności PESEL i publikuje doroczne zestawienia. Trzeba oczywiście pamiętać, że lista ta obejmuje zarówno dzieci, jak i osoby w bardzo sędziwym wieku, a zatem jest nieco płynna i podlega korektom ze względu na demografię.
Najstarsze rejestry obejmujące okres od XIV wieku do końca XIX wieku mówią, że imię Anna znajdowało się prawie cały  czas w czołówce pierwszej czwórki najczęściej występujących imion w tym okresie.  Anna dzielnie walczyła  o palmę pierwszeństwa z takimi imionami jak Małgorzata,  Marianna,  Zofia,  Elżbieta, Helena, Katarzyna i Krystyna. Niestety, od roku 1901, Anna nie występuje w pierwszej czwórce imion aż do roku 1961. Będzie królować za to przez następne trzy dekady aby w roku od 1995 roku ogłosić definitywną abdykację. Aż do 2016 roku, w pierwszej czwórce popularności nie pojawiła się już nigdy. Począwszy od drugiej połowy XX wieku mody imiennicze w Polsce stały się coraz wyraźniejsze, imiona coraz szybciej zyskują popularność i coraz szybciej ją tracą. Ale Anna należy do wyjątków i cieszy się nadal wysoką popularnością.
To piękne  imię nosi także moja starsza Córka i chociaż odziedziczyła je po swojej prababci, to zawsze kojarzyć mi się będzie z piękną, liryczną piosenką „Anna” w wykonaniu Stana Borysa z zespołem Blackout. Muzykę do niej skomponował Tadeusz Nalepa a słowa napisał Bogdan Loebl. Cała polska uległa magii „Anny”, a w klimacie piosenki rodziły się pierwsze miłości. Siłą utworu  był jego szczery, kipiący emocjami, intymny przekaz.
Dzisiaj chciałam go przypomnieć, i zadedykować  mojej Córce Ani.

Stan Borys   &   Blackout – „Anna”

 

Na zakończenie życzenie dla wszystkich  Ann – aby   NIE  spełniło się przysłowie – od świętej Anki chłodne wieczory i ranki.

 

Dodaj komentarz