Święto to jest obchodzone od 2013 roku, a celem tego dnia jest przypomnienie jak ciekawa i bogata jest oferta rodzimych producentów żywności.
Pomysłodawcami ustanowienia tego wydarzenia są organizatorzy Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”, którzy chcą w ten sposób podkreślić szeroki wybór artykułów spożywczych oferowanych przez polskich producentów.
Foto: 123RF
Data nie jest przypadkowa, pod koniec sierpnia bazarki i sklepowe półki są pełne polskich świeżych warzyw i owoców, a rolnicy świętują dożynki. Celem Dnia polskiej żywności jest przypomnienie jak ciekawa i bogata jest oferta rodzimych producentów żywności. Wydarzenie nie promuje jednego produktu, ale całą branżę.
Foto: Pixabay
Każdy na swój sposób i wg własnego uznania może celebrować Dzień polskiej żywności. Z tej okazji można przygotować posiłki wyłącznie z rodzimych składników lub też pokusić się o stworzenie własnej wersji dania inspirowanego tradycyjną polską kuchnią. To także sposobność, by wrócić do zapomnianych nieco smaków i odkryć je na nowo. Niezależnie od sposobu – warto uczcić Dzień polskiej żywności, a na sklepowych półkach (nie tylko od święta) szukać wyrobów rodzimych firm. Z pewnością wiele osób stara się, przynajmniej w ograniczonym zakresie, na co dzień wybierać produkty naszych krajowych wytwórców, a ten Dzień będzie tylko potwierdzeniem ich słusznych wyborów.
Polska żywność w Anglii
Najwięcej żywności polscy producenci sprzedają w UE. W tej chwili do Unii wysłano ponad 80 proc. naszych produktów. To najlepszy wynik od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Wśród wysyłanych towarów dominuje mięso drobiowe.
Wśród krajów UE w 2016 r., tradycyjnie, najwięcej artykułów rolno-spożywczych sprzedano do Niemiec. Na rynek niemiecki wysyłano głównie ryby wędzone, drób oraz wyroby piekarnicze i cukiernicze.
Na drugim miejscu wśród importerów polskiej żywności znalazła się Wielka Brytania. Brytyjczycy kupowali od nas głównie czekoladę i wyroby zawierające kakao, mięso drobiowe, wyroby piekarnicze i cukiernicze, pieczarki, kiełbasy i papierosy.
Trzecim największym odbiorcą była Republika Czeska, gdzie eksportowano głównie olej rzepakowy, mięso drobiowe, papierosy, kawę, czekoladę i wyroby zawierające kakao, wyroby piekarnicze i cukiernicze, sery oraz mięso wieprzowe.
Do Holandii trafiały głównie papierosy, mięso drobiowe i wołowe, czekolada i wyroby zawierające kakao oraz soki owocowe w tym przede wszystkim sok jabłkowy. Do Włoch sprzedawano mięso wołowe i papierosy, do Francji – drób, wyroby piekarnicze i cukiernicze, wódkę, oraz syropy cukrowe; do Słowacji – mięso drobiowe oraz wieprzowe, olej rzepakowy oraz sery; do Węgier – papierosy, mięso drobiowe, wyroby piekarnicze i cukiernicze, sery oraz mięso wieprzowe.
Jeśli chodzi o przyszłość, bardzo obiecujące pozostają rynki wschodnie: krajów arabskich, Chin, Wietnamu czy Japonii.
@Glowimages: Variation of food on table
Rośnie liczba producentów wytwarzających żywność bez udziału środków chemicznych. Dobre perspektywy czekają produkty łączące trendy ekologiczne z żywnością szybkich przekąsek. To sektor, który rozwija się dynamicznie nie tylko w Polsce, ale w całej Europie i na świecie. Polacy przywiązują coraz większą wagę do zdrowego odżywiania, tym samym szybko rośnie popularność żywności ekologicznej. W ciągu ostatniej dekady liczba rodzimych producentów wytwarzających żywność bez udziału środków chemicznych, na nieskażonych nawozami glebach zwiększyła się o 576 procent.
Polska żywność coraz lepiej radzi sobie również na rynku amerykańskim. To między innymi zasługa otwarcia amerykańskiego rynku na polską wieprzowinę. Rynek wieprzowiny pokazał, że Polska jest konkurencyjna i możemy sprzedawać jeszcze inne produkty jak np. interesujące Amerykanów jabłka czy drób.
29 czerwca 2017 roku, blisko 40 polskich producentów żywności wzięło udział w nowojorskich targach 2017 Summer Fancy Foods Show. Była to największa prezentacja polskiej żywności w USA. Polscy producenci przedstawili bogatą ofertę – od wieprzowiny, drobiu, wołowiny i serów, po świeże i mrożone owoce, warzywa, miód organiczny, alkohol i napoje bezalkoholowe. Firmy specjalizują się w przeróżnych produktach.
Dużo firm produkuje ekologiczne oleje tłoczone na zimno. Jeśli chodzi o sektor eco food, mamy bardzo dużo przedstawicieli. Istnieją firmy, które produkują przekąski – to trend nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Sektor ekologiczny i convenience łączą się w jeden i tworzą trend szybkich, ale zdrowych przekąsek.
Mają oni w Ameryce duże szanse na zainteresowanie swoimi wyrobami, rośnie bowiem popyt na jedzenie zdrowe, naturalne, organiczne i niezmodyfikowane genetycznie.
Certyfikowana żywność ekologiczna nie jest chwilowym trendem czy modą, to jest coś długofalowego, coś co warto spożywać zawsze, na co dzień. Część odbiorców traktuje eko-żywność jak coś egzotycznego np. superfoods, jednak jest to normalne jedzenie. Różni się od żywności konwencjonalnej tym, że do jej produkcji nie stosuje się pestycydów, herbicydów, sztucznych środków ochrony roślin oraz nie jest modyfikowana genetycznie.
Nawyki żywieniowe Polaków cały czas się zmieniają. Chcemy jeść coraz lepiej i zdrowiej żyć, dlatego rynek żywności ekologicznej przez kolejne lata będzie notował dynamiczne wzrosty.
Polska potrzebuje zdrowej żywności. Takiej, która produkowana i przetwarzana w Polsce da nam i zdrowie i korzyści finansowe, a także to, o czym nie wolno nam zapomnieć – prestiż, gdy polska żywność stanie się międzynarodową marką. To wszystko nie wydarzy się jednak samo. Wymaga wspólnego wysiłku producentów i przetwórców żywności oraz ich naturalnych sojuszników – konsumentów.
Kreowanie i popieranie inicjatyw społecznych zmierzających do wzmocnienia pozycji polskiego rolnika w społeczeństwie, ochrony interesów polskiej wsi oraz propagowania wysokiej jakości polskich produktów rolnych, a także wzajemne promowanie się producentów, przetwórców oraz konsumentów na rynku lokalnym to podstawa sukcesu polskiej gospodarki.
W walce o lepszą przyszłość polskiej gospodarki, jako całości, niezbędnym będzie stworzenie np. sieci spółdzielni, które będą stanowiły wspólną siłę polskiej gospodarki, niezbędną w walce o wysoki status polskiej żywności, jako żywności zdrowej.
Polska żywność w Anglii
