Piątek, 23 listopada – Święto Wojskowej Służby Prawnej, Czarny Piątek (Black Friday), biurko od królowej brytyjskiej Wiktorii dla prezydenta USA Rutherforda Hayesa
Święto Wojskowej Służby Prawnej
Święto Wojskowej Służby Prawnej obchodzone jest co roku 23 listopada zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej nr 4/MON z dnia 8 stycznia 2007 roku.
Więcej o święcie tym pisałam (TUTAJ) .
***
Dzisiaj, 23 listopada, w Polsce przypada najlepszy dzień na zakupy, czyli
Czarny Piątek (Black Friday)
Dzień ten stanowi początek sezonu zakupów przed Bożym Narodzeniem w Stanach Zjednoczonych. Od początku XXI wieku zwyczaj ten jest propagowany z powodów komercyjnych, w coraz większej liczbie innych krajów, w tym i w Polsce.
W czarny piątek wiele sklepów czynnych jest w dodatkowych godzinach, niekiedy całą dobę, oferując jednodniowe okazje i zniżki. W Stanach Zjednoczonych jest on często najbardziej dochodowy dla sprzedawców w ciągu całego roku; tego dnia od wielu lat zakupów dokonuje ponad 100 milionów Amerykanów.
Od roku 2016 także w Polsce jest to dzień wyprzedaży, w którym rozpoczyna się sezon przedświątecznych zakupów. Właśnie teraz sklepy organizują najciekawsze promocje i największe wyprzedaże, podczas których można obłowić się, wydając zdecydowanie mniej pieniędzy.
Zdecydowanie jednak nie da się przegapić tego dnia, bo każda telewizja, każda duża strona internetowy i każdy sklep o to zadbają. To akurat jest więcej niż pewne.
Niektórzy twierdzą, że Czarny Piątek w sklepach jest „wietrzeniem magazynów”. Niekoniecznie. Sklepy nie pozbywają się niechcianych produktów, lecz oferują towary w dobrych cenach. Zdecydowanie więc jest to dzień, w którym istnieje ogromna szansa na zaoszczędzenie pieniędzy. Trzeba jednak liczyć na szczęście i w miarę możliwości warto się pospieszyć – tego dnia bowiem produkty znikają z półek dosłownie w okamgnieniu.
Oprócz atrakcyjnych cen Black Friday to często także szereg dodatkowych atrakcji. Czasem można liczyć na miłe prezenty dodawane do zakupionych produktów, innym razem na promocyjne zestawy 2-w-1, a jeszcze innym – na bezpłatną dostawę do domu. Krótko mówiąc: to prawdziwe święto tych, którzy uwielbiają zakupy.
I pamiętajmy, że w przyszłym tygodniu jest Cyber Monday czyli święto promocji w sklepach internetowych.
***
Kiedy jesteśmy przy temacie Stanów Zjednoczonych, należy opowiedzieć jeszcze jedną ciekawą historię, dotyczącą oczywiście dzisiejszej daty.
138 lat temu, dokładnie 23 listopada 1880 roku, do Białego Domu przywieziono stojące do dzisiaj w Gabinecie Owalnym
biurko od królowej brytyjskiej Wiktorii dla prezydenta USA Rutherforda Hayesa
Ten dar wykonany został na przełomie 1879 i 1880 r., ale jego historia jest starsza i wiąże się z brytyjskim statkiem „Resolute”, który w 1852 r. wypłynął na poszukiwanie zaginionej wyprawy sir Johna Franklina.
To była ostatnia wyprawa sir Johna Franklina, brytyjskiego admirała, badacza Arktyki i gubernatora Tasmanii. Rankiem 19 maja 1845 r. jego statki z 24 oficerami i 110-osobową załogą wypłynęły z Anglii, kierując się w stronę Grenlandii. Admirał liczył, że znajdzie drogę z Atlantyku na Pacyfik na północ od Kanady. Niestety, jego statki utknęły w lodach Wyspy Króla Williama, a arktyczne mrozy uporały się z załogą w ciągu kilku miesięcy.
W ciągu wielu kolejnych lat aż 40 ekspedycji ruszało na poszukiwania sir Johna, wśród nich w kwietniu 1852 r. była misja okrętu HMS „Resolute”. Mimo znakomitego przygotowania do warunków arktycznych – wzmocnionych belek i systemu wewnętrznego ogrzewania – ten trójmasztowiec podzielił los innych jednostek schwytanych w lodową pułapkę. Na rozkaz kapitana Henry’ego Kelletta marynarze uszczelnili włazy, wyczyścili pokład, zdjęli takielunek i zeszli z okrętu, słysząc za plecami łopot flagi, którą zostawili na maszcie. Wrócili na pokładach żaglowców, którym udało się nie utknąć w lodzie.
W 1855 r. tysiąc mil od miejsca porzucenia, „Resolute” zostaje odnaleziony i przejęty przez amerykański statek wielorybniczy. Rząd USA odkupił go za 40 tys. dolarów i w geście przyjaźni przekazał Wielkiej Brytanii.
W ceremonii zwrotu okrętu, która miała miejsce w 1856 r. w Portsmouth wzięła udział królowa Wiktoria.
Dwadzieścia lat później zdecydowano o rozebraniu statku. Królowa Wiktoria uznała, że przeznaczenie drewna z rozbiórki do celów opałowych byłoby brakiem szacunku dla Stanów Zjednoczonych. Zdecydowała więc, że wykonane z niego będą biurka, które podarowane zostaną wybranym postaciom polityki międzynarodowej.
Projekt mebli powstał we wrześniu 1879 r., ich plany przechowywane są w Narodowym Muzeum Morskim w Greenwich i dostępne w zbiorach internetowych placówki.
Małe biurko do pisania korespondencji ozdobiło prywatny jacht władczyni, HMY Victoria and Albert II. Drugie, podobne zostało przekazane wdowie po Henrym Grinellu, biznesmenie i filantropie, który poszukiwał członków brytyjskiej wyprawy zaginionych na północy Kanady w połowie XIX wieku.
Trzecie, też duże biurko trafiło do zamku Windsor i służyło codziennej pracy królowej oraz kolejnych władców.
Czwarte, w świetle późniejszych wydarzeń najważniejsze, trafiło 23 listopada 1880 r. do prezydenta USA Rutherforda B. Hayesa.
Od tamtego czasu, wielu prezydentów (spośród 26 następnych) używało tego mebla. Jednak dopiero Jackie Kennedy kazała je umieścić w Gabinecie Owalnym Białego Domu w 1961 r. Dwa lata później jedyny raz opuściło ono siedzibę prezydencką będąc elementem wystawy poświęconej zamordowanemu prezydentowi Kennedy’emu.
Biurko było przerabiane dwa razy. Pierwszy raz, gdy Roosevelt kazał przygotować w nim miejsce dla wygodnego trzymania nóg usztywnionych specjalnymi szynami – prezydent był częściowo sparaliżowany. Druga zmiana dotyczyła wprowadzenie na polecenie JFK nowej bazy pod biurko – prezydent był wysoki i po prostu uderzał kolanami w blat.
Ostatnio biurko stało się bardzo sławne w naszym kraju, z uwagi na zdjęcie Andrzeja Dudy podpisującego porozumienie o współpracy z Donaldem Trumpem. Chyba się bardzo rumieniło pod swoim własnym blatem?
Fot. Twitter.com / @realDonaldTrump
Źródło: https://pl.wikipedia.org; https://www.pb.pl; https://www.pb.pl; https://www.komputronik.pl; https://natemat.pl;