Ten fortepian nie jest MADE, to BORN, urodzony z pomocą tak wielu ludzi, którzy spędzili niezliczone godziny niesamowitej pracy ręcznej. To nie jest maszyna, to żywa, oddychająca istota, która pozwala muzykom tworzyć magię na scenie, czyli … Ignaz Bösendorfer i jego fortepiany

Czwartek, 25 lipca – Dzień Bezpiecznego Kierowcy

Wydarzyło się:

(1828)  Ignaz Bösendorfer założył w Wiedniu fabrykę fortepianów Bösendorfer

 

Dziś 24 lipca. Świętujemy

Dzień Bezpiecznego Kierowcy

Możecie o nim przeczytać   (TUTAJ) .

 

***

Wszystkim nam doskonale wiadomo co to jest fortepian. I chyba wszyscy wiemy skąd się wzięła nazwa tego instrumentu. Takie ładne dwa słówka pochodzenia włoskiego – forte i piano, czyli głośno i cicho. Rodowodu fortepianu szukać należy wśród takich instrumentów jak szpinet, wirginał, klawesyn czy klawikord. I to właśnie z niego – klawikordu, wykształcił się fortepian.

 

J.S.Bach Invention 4 in D Minor BWV 775 on Clavichord

 

Inspiracją do poszukiwania nowej formy tych instrumentów był fakt, iż w poprzednich instrumentach naciskanie klawisza powodowało uruchomienie mechanizmu szarpiącego struny. Dźwięk wydobywany z takiego instrumentu zbliżony był mniej więcej do współczesnej gitary. Główną wadą tych instrumentów był brak możliwości zmiany natężenia dźwięku. Muzyka wydobywana z szarpanych strun była jednolita i monotonna, co nie pozwalało muzykom w pełni oddać wyrazu majestatu danego utworu muzycznego.

Szczególnie niezadowoloną osobą ze swojego klawesynu był francuski kompozytor, twórca formy muzycznej zwanej „rondem”, François Couperin. Muzyk stale upominał się o takie poprawienie instrumentu, by można było uzyskać na nim większą siłę wyrazu. Do jego życzenia zastosował się Bartolomeo Cristofori, który pomiędzy latami 1689 i 1709 skonstruował instrument, w którym młoteczki uderzają w struny, a siła nacisku palców różnicuje głośność. Wówczas nie nazywano go jeszcze fortepianem. Ochrzczono go imieniem „Hammerklavier”, co dosłownie oznaczało instrument strunowo-klawiszowy, młoteczkowy.

Najczęściej za datę zbudowania pierwszego fortepianu podaje się rok 1711.

Fortepian Cristoforiego, zwany clavicembalo col piano e forte, grający „cicho i głośno”, posiadał podwójne struny rozpięte na drewnianej ramie, ujęte w prostokątny korpus. Cristofori wyprodukował około dwudziestu takich instrumentów, po czym zaniechał produkcji, prawdopodobnie z powodu braku zainteresowania odbiorców. Do naszych czasów zachowały się trzy jego instrumenty zwane pianoforte.

Pianoforte Cristoforiego

Punktem zwrotnym we wczesnej historii fortepianu był entuzjastyczny artykuł autorstwa Scipione Maffeiego, w którym podane zostały szczegóły techniczne budowy instrumentu. Artykuł był kolportowany w całej Europie i spowodował u rzemieślników powrót zainteresowania budową tego instrumentu. Jednym z nich był Niemiec Johann Silbermann, który ulepszył konstrukcję fortepianu, m.in. przez wprowadzenie mechanizmu odłączania tłumika, który pozwalał na swobodne wybrzmiewanie strun. Z fortepianem Silbermanna w 1730 r. zapoznał się Jan Sebastian Bach, nie wykazał jednak większego zainteresowania. Dopiero ulepszony model z 1747 r. zyskał jego przychylność.

Kolejne dziesięciolecia są okresem wzrastającej popularności fortepianu. W całej Europie powstają firmy, specjalizujące się w produkcji tego instrumentu. Do najbardziej znanych należały: Schidemayer od 1735, Francisco Perez Mirabel w Hiszpanii od 1745, Stein od 1748, Thomas Gullifold w Londynie od 1750.

Ewolucję wczesnego fortepianu w instrument znany dzisiaj zawdzięczamy Ludwigowi van Beethovenowi i londyńskiemu wytwórcy fortepianów Broadwoodowi. Postępująca głuchota Beethovena wymagała coraz głośniejszych instrumentów. Fortepiany Broadwooda, produkowane specjalnie dla Beethovena, stawały się zatem coraz większe i głośniejsze. Ostatecznie producent wyposażył je w trzy struny dla każdego dźwięku, rozpięte na stalowej ramie. Kształt pudła rezonansowego instrumentu także zaczął zbliżać się do dzisiejszego. Stopniowo uległa też powiększeniu rozpiętość skali fortepianu.

Fortepian w obecnej postaci jest instrumentem muzycznym należącym do grupy chordofonów klawiszowych, uderzanych. Jego wygląd zewnętrzny przypomina wielkie skrzydło ptaka oparte na trzech potężnych nogach. Elementem kontaktu pomiędzy palcami pianisty, a mechanizmem jest klawiatura składająca się z 88 klawiszy, co w sumie daje siedem oktaw. Białe, ułożone jeden po drugim prostopadle do muzyka, poprzedzielane są klawiszami czarnymi pogrupowanymi na przemian po dwa i po trzy. Uderzenie klawisza fortepianu powoduje uruchomienie skomplikowanego systemu młoteczkowego, w wyniku którego młoteczek powleczony filcowym pokryciem uderza w napiętą strunę powodując wydobycie charakterystycznego dźwięku. Wiadomo, że w miarę wydobywania dźwięku wyższego, maleje jego natężenie, czyli głośność z jaką go odbieramy. Dlatego też struny najwyższych dźwięków złożone są po trzy na raz i gdy następuje uderzenie w nie młoteczkiem, wydobywane dźwięki nakładają się na siebie dając głośniejszy i bardziej donośny efekt. Podobne ułożenie strun znajduje się w średnim rejestrze, z tym wyjątkiem, że struny złożone są po dwie. Natomiast najniższe dźwięki wydobywane są przez jedną, grubą, stalową strunę oplecioną mosiężnym, lub miedzianym spiralnym drutem.

Konstrukcja fortepianu jest bardzo solidna i wytrzymała. Zastanawiającym jest fakt użycia wewnątrz drewnianego korpusu solidnej, żelaznej ramy. Wyjaśnieniem zastosowania tak mocnego elementu jest fakt, że ogólna siła, z jaką napięte są struny wynosi ponad osiemnaście ton. Aby docenić ważność tego elementu, należy sobie wyobrazić  wytrzymałość podstawy utrzymującej nacisk trzech słoni położonych jeden na drugim.

Podstawowym elementem fortepianu wydającym dźwięk są struny, jednak nazywa się go także instrumentem perkusyjnym, ze względu na to, że struny są uderzane, a nie szarpane (jak w klawesynie lub szpinecie). Potocznie zdarza się też zaliczanie go do instrumentów „klawiszowych”.

 Od początku XIX wieku fortepian stał się dominującym instrumentem solowym i pozostaje nim nadal. Literatura pianistyczna zawiera setki tysięcy dzieł i jest częścią dorobku praktycznie każdego kompozytora okresu klasycyzmu, romantyzmu oraz kompozytorów współczesnych.

 

25 lipca 1828

Ignaz Bösendorfer założył w Wiedniu fabrykę fortepianów Bösendorfer

Ignaz Bösendorfer  to austriacki muzyk, założyciel fabryki fortepianów i pianin Bösendorfer.

Był synem stolarza, a sztukę budowy instrumentów muzycznych opanował podczas pracy u wiedeńskiego twórcy organów i fortepianów Josepha Brodmanna, jednego z najsłynniejszych konstruktorów i budowniczych fortepianów swoich czasów oraz specjalisty w wykonywaniu fortepianów o solidnym wykończeniu”.

To właśnie po nim Ignaz Bösendorfer (jako jego najzdolniejszy uczeń) przejął w 1828 roku manufakturę, która jest obecnie, obok Steinway & Sons jednym z wiodących światowych producentów fortepianów. Otrzymał również licencję handlową, dzięki której nabył prawo do zamieszkania w Wiedniu, płacenia podatków i produkcji fortepianów.

Od samego początku, kontynuując tradycję swego mistrza, wykonywał instrumenty wysokiej jakości, dlatego w niedługim czasie uzyskały one wysoką renomę. Po jedenastu latach od otwarcia firmy cesarz Austrii przyznał Bösendorferowi pierwsze w historii miano „twórcy fortepianów na dwory cesarskie i królewskie”.

Instrument tej marki stał się sławny w jedną noc dzięki temu, że „przetrwał” grę młodego Franciszka Liszta. Do tego czasu Liszt – dzięki swojemu niespożytemu temperamentowi i technice gry – był w stanie zniszczyć każdy instrument. Poddał testowi również fortepian Bösendorfera, wprawiając w zachwyt zebraną na koncercie publiczność. Od tego czasu Liszt stał się przyjacielem Ignaza Bösendorfera oraz wielbicielem jego instrumentów.

W latach 1839-1845 fortepiany Bösendorfera zdobyły złote medale i pierwsze miejsca na wystawie technicznej w Wiedniu. Po tym sukcesie doceniono je w całej Europie. Sprzedaż instrumentów rosła z roku na rok, a założyciel firmy chciał rozbudować jej zaplecze. Plany pokrzyżowała jego nagła śmierć w 1859 roku. Wytwórnię objął jego syn Ludwig, który zdołał nauczyć się już zawiłości działania firmy od ojca. Sam też okazał się utalentowanym muzykiem.

 

Wszystkim pasjonatom muzyki fortepianowej – mała próbka możliwości instrumentu z przesłaniem od firmy:

„Ten fortepian nie jest MADE, to BORN, urodzony z pomocą tak wielu ludzi, którzy spędzili niezliczone godziny niesamowitej pracy ręcznej. To nie jest maszyna, to żywa, oddychająca istota, która pozwala muzykom tworzyć  magię na scenie…”

Zapraszam do obejrzenia filmiku do utworu „La Campanella” Liszta (w wykonaniu Valentiny Lisitsa), ukazującego proces narodzin fortepianu.

 

Birth Of Bösendorfer Piano In 4 Minutes La Campanella Lisitsa

 

 

 

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;    http://meakultura.pl;

 

Dodaj komentarz