Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci, czyli … Dzień Zaduszny

Środa, 12 listopada – Dzień Zaduszny

 

 

Dzień Zaduszny

 

VI Poznańskie Zaduszki Jazzowe – Przychodzisz Panie mimo drzwi zamkniętych

 

Dzień Zaduszny, zwany też Zaduszkami, dla katolików łacińskich i wielu innych chrześcijan, to dzień modlitw za wszystkich wiernych zmarłych.

Dzień Zaduszny zapoczątkował w chrześcijaństwie św. Odilon, opat benedyktynów w Cluny we Francji. Dzień ten miał być przeciwwagą dla pogańskich obrządków czczących zmarłych. W 998 roku Odilon zarządził modlitwy za dusze zmarłych, wyznaczając na to pierwszy dzień po Wszystkich Świętych, czyli 2 listopada. Natomiast kult dusz wszystkich zmarłych obchodzony dzisiaj w dzień zaduszny został wprowadzony przez cystersów dopiero w X wieku, a w Polsce przyjął się w XII stuleciu. Zwyczaj ten wywodzi się z tradycji modłów za zmarłych zakonników.

Podsumowując – w dniu 1 listopada Kościół wspomina „wszystkich świętych„, czyli tych, którzy już zostali zbawieni. Dzień następny, czyli 2 listopada jest natomiast dniem w którym Kościół modli się za wszystkich zmarłych którzy czekają na ostateczne pojednanie z Bogiem.  O ile Wszystkich Świętych jest dniem uroczystym i bardzo radosnym,  o tyle Zaduszki są dniem refleksji nad przemijaniem ludzkiego życia.

W te dwa dni (w święto Wszystkich Świętych, a także następnego dnia w Dzień Zaduszny), Polacy odwiedzają cmentarze, aby ozdobić groby kwiatami, zapalić znicze, pomodlić się i uczcić pamięć tych którzy odeszli.

Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny skłaniają do chwili refleksji i zadumy. Zaganiani, pochłonięci problemami dnia codziennego często zapominamy, co dla nas najważniejsze, a ludzkie życie jest wyjątkowo kruche i ulotne niczym bańka mydlana.

Dziś jesteśmy, a jutro może nas nie być  …

 

 

 

 

Źródło:   https://www.deon.pl;   http://niezalezna.pl

Dodaj komentarz