Dobry Pan Bóg o mnie zapomniał, czyli … Jeanne d’Arles – babcia wszystkich Francuzów

17 października –  Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem, Polski Dzień Sprzedaży Bezpośredniej, Światowy Dzień Godności, Jeanne Louise Calment

 

Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem

Polski Dzień Sprzedaży Bezpośredniej

– o świętach tych pisałam rok temu – (TUTAJ)  .

 

natomiast o

Światowym Dniu Godności

z racji tego, że święto to jest obchodzone zawsze w środę, w zeszłym roku pisałam – (TUTAJ) .

I to tyle na dzisiaj.

 

Chociaż, nie!

 

Dzisiaj opowiem Wam pewną historię, która nierozerwalnie łączy się z datą 14 października.

Jest rok 1965. W miasteczku Arles we Francji, miejscowy prawnik François Raffray ubił właśnie interes życia (a przynajmniej tak mu się wydawało). Udało mu się znaleźć niesamowitą okazję – duży dom, w którym mieszkała 90 letnia staruszka. Zgodziła się ona sprzedać ten budynek w zamian za dożywotnią rentę wysokości 2500 franków miesięcznie. François doskonale orientował się w rynku nieruchomości i w sytuacji. Wszystko wskazywało na to, że wykorzystał on doskonałą okazję. Wartość domu była równa przewidzianej pensji na 10 lat.

Pan Raffray bezgranicznie zaufał swojemu założeniu, że „ta pani niedługo odejdzie”. Gdyby był przezorny to być może zabezpieczyłby swoją umowę nieco lepiej. Właścicielka domu dożyła bowiem ponad 122 lat (jest aktualną rekordzistką długowieczności).

Raffray, zgodnie z umową, musiał niespodziewanie wypłacać jej rentę przez ponad 30 lat. Kwota, którą wypłacił – równowartość ponad 190 tysięcy dolarów – była dwukrotnie większa niż wartość budynku. Ostatecznie Raffray nawet nie przeżył byłej właścicielki (zmarł na raka w grudniu 1995 w wieku 77 lat), po czym prawny obowiązek przejęła jego żona. W sumie państwo Raffrayów zapłaciło ponad dwukrotną wartość nieruchomości.

Czysty zysk dla staruszki i czysta strata dla pana Raffray’a. Tak to się niefortunnie zbiegły dwa prawa – ludzkie i boskie.

Długowieczna staruszka to pani Jeanne Louise Calment (ur. 21 lutego 1875, zm. 4 sierpnia 1997), uznawana za rekordzistkę długości życia ludzkiego.  Dożyła 122 lat i 164 dni (łącznie 44 724 dni). Całe życie mieszkała w Arles, we Francji, przeżyła zarówno córkę, jak i wnuka.

 

 

17 października 1995 roku została najstarszą osobą w historii. Przekroczyła rekord wieku należący dotąd do Japończyka Shigechiyo Izumiego (120 lat i 237 dni). W sumie przeżyła 329 młodszych od niej zweryfikowanych superstulatków. Długość jej życia została dokładnie udokumentowana naukowo. Jest jedyną osobą w historii, która ponad wszelką wątpliwość przekroczyła wiek 120 lat.

Jeanne Calment do 110. roku życia mieszkała sama, następnie w domu opieki w Arles. W 1988 zyskała sławę w związku z setną rocznicą pobytu Vincenta van Gogha w Arles – jako 13-letnia dziewczynka spotkała malarza w sklepie jej wuja, gdzie kupował płótna. Była więc ostatnią żyjącą osobą, która mogła o nim opowiedzieć na podstawie własnych doświadczeń. Calment opisywała go jako człowieka brzydkiego, schorowanego i nieuprzejmego.

 

 

Jeanne Calment wzbudzała powszechne zainteresowanie na świecie, prowadzono liczne badania w celu zrozumienia jej przypadku długowieczności, któremu nie przeszkadzał kieliszek wina, palenie tytoniu do 117. roku życia oraz słodycze; sama Calment wskazywała jako źródło długowieczności optymizm i uśmiech. Jednym z jej powiedzeń na temat swojego długiego życia było „Dobry Pan Bóg o mnie zapomniał”. Jej postać często pojawiała się w mediach – w wieku 114 lat pokazała się symbolicznie w filmie o van Goghu Vincent and Me, co czyni ją najstarszą osobą, która wystąpiła w filmie. Była również bohaterką dokumentu Beyond 120 Years with Jeanne Calment („Jeanne Calment życie po stu dwudziestce” – 1995). W 1996 została wydana płyta Time’s Mistress, na których jej słowa umieszczono na tle muzyki.

 

 

Stan zdrowia Calment pogorszył się po jej ostatnich urodzinach. W ostatnich chwilach życia była przykuta do łóżka. Zmarła z przyczyn naturalnych 4 sierpnia 1997, dożywając 122 lat i 164 dni. Po jej śmierci prezydent Francji Jacques Chirac nazwał ją „babcią wszystkich Francuzów”, a mieszkańcy Arles, dla których kolejne urodziny seniorki stały się świętem, określali ją na wzór Joanny d’Arc mianem Jeanne d’Arles. Domowi opieki, w którym spędziła ostatnie lata życia, nadano jej imię. Jej grób znajduje się na cmentarzu Trinquetaille w Arles. Tytuł najstarszej osoby na świecie przeszedł po śmierci Jeanne Calment na Kanadyjkę Marie-Louise Meilleur, młodszą o ponad 5 lat.

Jeanne Calment była najdłużej żyjącym człowiekiem, którego metryka została jednoznacznie potwierdzona.

 

https://youtu.be/u5XDuyE8SD8

Jeanne Calment – timeline of the oldest human ever

 

Obecnie najstarszym żyjącym człowiekiem jest 115-letnia Japonka Kane Tanaka. Kane urodziła się 2 stycznia 1903 roku w wiosce Kazuki w Japonii. Pomimo podeszłego wieku- 115 lat Kane nadal porusza się o własnych siłach, tyle że z pomocą chodzika. Mieszka w domu opieki. Kane jest obecnie najstarszą żyjącą osobą na świecie zweryfikowaną przez Gerontology Research Group. Tytuł ten przypadł jej 22 lipca 2018 roku po śmierci Japonki Chiyo Miyako.

Ranking najstarszych ludzi prowadzi wiele organizacji i naukowców, m.in. eksperci Księgi Rekordów Guinnessa (od 1995 roku) i Gerontologicznej Grupy Badawczej, która czasami korzysta z ich informacji (nie uwzględnia ona jednak mieszkańców Chin, Indii, Indonezji i krajów byłego ZSRR).

 

 

 

 

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;

Dodaj komentarz