W niedzielę, 4 marca 2018 roku, w wieku 81 lat zmarła aktorka Grażyna Staniszewska.
![](https://kapryspaniminionegoczasu.pl/wp-content/uploads/2018/03/798UY4W-OH34-S211.jpg)
Grażyna Staniszewska urodziła się 23 lipca 1936 w Łodzi. Na ekranie zadebiutowała rólką w 1956 roku, w nieudanych „Szkicach węglem” Antoniego Bohdziewicza. Po tym średnio udanym debiucie mogło być już tylko lepiej – i tak Staniszewska styl i klasę pokazała jako wdowa po Joysie w „Krzyżu Walecznych” Kazimierza Kutza. W „Popiele i diamencie” (1958) Andrzeja Wajdy (jako Hanka Lewicka, piosenkarka z hotelu), przejmująco zaśpiewała „Czerwone maki na Monte Cassino”. Na śliczną i zdolną aktorkę zwrócił też uwagę Aleksander Ford, zapraszając ją do swoich „Krzyżaków”.
A potem wzruszała całą Polskę jako Danusia. Młodą Jurandównę zagrała niezwykle przekonująco, choć prywatnie znacznie się od niej różniła. Scena, w której Danusia ratuje ukochanego Zbyszka przed karą śmierci, narzucając swojemu umiłowanemu na głowę chustę i krzycząc: „Mój ci on”, weszła na stałe nie tylko do kanonu scen filmowych, ale też do potocznego języka.
![](https://kapryspaniminionegoczasu.pl/wp-content/uploads/2018/03/987-uy65-bHRTS63DWEgop.jpg)
Ta rola stała się jednak jej przekleństwem, nie dostała później żadnej ciekawej propozycji. Podobnie było z Mieczysławem Kalenikiem odtwórcą roli Zbyszka z Bogdańca. Z zapomnienia wydobył ją na chwilę Janusz Majewski, powierzając rolę byłej kochanki Widmara w „Zazdrości i medycynie” a Filip Bajon obsadził ją na drugim planie w telewizyjnym „Rekordzie świata”. U Tadeusza Konwickiego w filmie „Lawa” znalazł się dla niej epizod. Jednakże role Danusi i wdowy po kapitanie w „Krzyżu Walecznych”, wprowadziły ją do historii polskiego kina.
Po zagraniu pamiętnej roli w „Krzyżakach” występowała głównie w teatrze. Była aktorką Teatru Narodowego i Teatru Dramatycznego w Warszawie. Od 1989 roku nie występowała już w żadnych produkcjach filmowych. Karierę aktorską zakończyła na początku lat 90. Poświęciła się rodzinie; mężowi, wybitnemu chirurgowi i dzieciom, a potem wnukom.
Źródło: https://kultura.onet.pl; http://www.akademiapolskiegofilmu.pl; Witold Mickiewicz, źródło: Fototeka; Grażyna Staniszewska, fot. Tadeusz Kubiak, źródło: Fototeka FN; http://film.interia.pl