Światowy Dzień Pocałunku

Światowy Dzień Pocałunku obchodzimy 6 czerwca, natomiast 28 grudnia – Międzynarodowy Dzień Pocałunku. Obydwie daty są prawidłowe, więc najlepiej Dzień Pocałunku obchodzić dwa razy w roku. A nieformalnie możemy go obchodzić nawet codziennie – jeżeli tylko mamy z kim.

O Światowym Dniu Pocałunku pisałam już  (TUTAJ) ,  (TUTAJ)  i    (TUTAJ).

Autorem tego niecodziennego święta jest najprawdopodobniej jedna z angielskich firm, która zajmowała się sprzedażą popularnych w Wielkiej Brytanii abonamentów stomatologicznych. Pomysł tak się spodobał w Organizacji Narodów Zjednoczonych, że na początku lat dziewięćdziesiątych ONZ oficjalnie powołało do życia to najbardziej całuśne święto.

Oto jak pocałunek określa Wikipedia: pocałunek to  akt polegający na kontakcie ust z ciałem innej osoby (np. ustami, policzkiem, dłonią) lub przedmiotem.

Ponieważ pocałunek jest formą bardzo intymnego kontaktu, wzbudza silne emocje. Dlatego pozwalamy sobie na całowanie jedynie osób bardzo bliskich, zaprzyjaźnionych i tych z którymi jesteśmy w dobrych relacjach. W innych przypadkach pocałunek jest obwarowany szeregiem norm kulturowych.

Całowanie buduje silną relację emocjonalną z konkretną osobą. Każdy z nas ma potrzebę odczuwania takiej więzi, a pocałunek, karmienie czy seks są jej szczególnymi przejawami. Słynny pocałunek dwojga nieznajomych na Times Square odbiega nieco od tej definicji. Jest jej rozszerzeniem, powstałym pod wpływem uniesienia. Posłużył – w sposób nieco przesadny – podkreśleniu wspólnoty z grupą przeżywającą euforię w przełomowej chwili.

Badaniem pocałunku w różnych jego aspektach zajmuje się nauka zwana filematologią. Jej zadaniem jest badanie ludzkich reakcji, które zachodzą podczas pocałunku. A dzieją się różne rzeczy! Podczas pocałunku aktywowane są zmysły smaku, dotyku i zapachu. Stwarza to emocjonalną i chemiczną reakcję pomiędzy dwiema osobami. Ponadto uwalniane są niektóre substancje obecne w ślinie. Trzy hormony są odpowiedzialne za dostarczanie poczucia euforii po pocałunku: oksytocyna (miłość), dopamina (emocje) i endorfina (szczęście). Uwalnia się również serotonina (dobry nastrój) i adrenalina (przyjemność). To one sprawiają, że pocałunki są nie tylko przyjemne, ale mają wpływ na nasze samopoczucie psychiczne. Podnoszą poczucie własnej wartości i sprawiają, że czujemy się doceniani.