Rozkosz wielkich nosów i osłoda zmartwienia, czyli … trochę o tabace i nie tylko …

Wtorek, 17 lipca – Światowy Dzień Emoji, Ogólnopolski Dzień Tabaki

 

Światowy Dzień Emoji

Emoji (wymawiaj – emodzi) to piktogram, czyli przedstawienie pojęcia opisywanego wyrazem bądź równoważnikiem zdania, za pomocą obrazka w oderwaniu od zapisu. Stosowany jest przez użytkowników Internetu. Pochodzi od japońskich słów e-obraz, oraz moji- litera. Podobieństwo do angielskiego słowa „emotion” jest przypadkowe

Podobnie jak emotikony, emoji służą do wyrażania emocji poprzez mnogość wizerunków twarzy. Dodatkowo obejmują również przedmioty, miejsca, rodzaje pogody, rośliny, zwierzęta i są sukcesywnie poszerzane i aktualizowane. W zależności od używanej aplikacji emoji różnią się od siebie wyglądem.

Święto wzięło się od emotikony z systemu iOS, na której przedstawiony jest kalendarz z datą 17 lipca:

 

Ogólnopolski Dzień Tabaki

 

ADAM ZWIERZ – ARIA SKOŁUBY „TEN ZEGAR STARY” – STRASZNY DWÓR – S.MONIUSZKO

W związku z dzisiejszym świętem, mam okazję przypomnieć sobie i Wam kilka  ciekawych rzeczy związanych z tym bardzo modnym niegdyś proszkiem.

Dawniej wąchało się  T A B A K Ę.

Obecnie wącha się   T O :

A tabaka też potrafi uzależnić!

Tabaka to sproszkowany tytoń, często wzbogacany kompozycjami aromatyzującymi, przeznaczony do zażywania przez nos. W odróżnieniu od papierosów, nikotyna wchłaniana jest nie przez płuca, ale przez śluzówkę nosa. Na osobę zażywającą tabakę mówi się tabaczarz, bądź tabacznik.

Zażywanie tabaki było praktykowane przez Indian obu Ameryk na długo przed przybyciem pierwszych Europejczyków na ich ziemie. Jednak pierwsza wzmianka pochodzi dopiero z roku 1497, z książki zakonnika Romana Pane, który towarzyszył Kolumbowi podczas drugiej wyprawy. W czasie swojego pobytu na Haiti zauważył, że Indianie Taino inhalowali do nosa zmielony na proszek tytoń przez rozwidloną rurkę w kształcie litery Y.

Roślina tytoniu została przywieziona do Europy przez żeglarzy hiszpańskich i portugalskich. W Lizbonie, w połowie XVI wieku tabaka była używana w medycynie przez lekarzy, którzy wierzyli, że zioło może wyleczyć zarówno kiłę jak i raka. Uprawiali oni tytoń w swoich ogrodach i robili swoje własne tabaki.

Zmielonego tytoniu używała królowa Francji, Katarzyna Medycejska, która cierpiała na chroniczną migrenę. Tabaka okazała się być dla niej niezawodnym lekarstwem i postanowiła nazwać otrzymaną roślinę „Herba Regina” (zioło królowej). Królowa nadała temu proszkowi bardzo wysoką pozycję społeczną przez co w błyskawicznym tempie praktyka zażywania tabaki znalazła swoje miejsce na innych europejskich dworach. Również na Wyspach Brytyjskich, tabaka stała się arystokratyczną formą używania tytoniu, zastępując powszechną praktykę palenia go.

Ale używanie tabaki spotykało się również z ostrymi zakazami. Car Michał I zarządził, że osoby złapane na zażywaniu tabaki powinny być chłostane za pierwszym razem gdy zostały przyłapane na przestępstwie, a za drugim mają mieć obcinane nosy, zaś za trzecim miało dochodzić do egzekucji. W tym samym czasie we Florencji papież Urban VIII zarządził, że każdy uznany za winnego zażywania tabaki w kościele, powinien być ekskomunikowany, ponieważ uważał, że doprowadzanie organizmu do kichania zbyt przypominało seksualną ekstazę.

Wiek XVIII został szumnie przez wielu historyków nazwany „wiekiem tabaki”. Ze względu na już łatwą dostępność tego wyrobu na świecie, była zażywana powszechnie. Lubowali się w niej monarchowie, artyści, uczeni i nawet duchowieństwo.

 

 

Jednakże na początku dziewiętnastego wieku, tabaka musiała ustąpić miejsca wyrobom dymnym. Przyczyną tego była epidemia cholery, na którą to lekarstwem (zgodnie z zaleceniami lekarzy) miał być dym tytoniowy.

Tabaka zdołała jednak głęboko zakorzenić się w kulturze wielu państw i narodów świata, m.in. Zulusów, Mongołów, Szkotów, Bawarczyków, mieszkańców Angoli i Nigerii i oczywiście Polaków.

Moda na zażywanie tabaki zawitała do Polski na początku siedemnastego wieku prawdopodobnie z Francji. Początkowo była ona popularyzowana wśród społeczności chłopskiej i mieszczańskiej przez handlarzy z Niemiec, Szkocji i Włoch.

Dnia 17 VII 1704 przywilej na produkcję tabaki otrzymał magistrat Sandomierza od Augusta II, podczas jego wizyty w tym mieście, co zapoczątkowało powstanie pierwszej fabryki tabaki w Polsce. Wytwarzaniem tabaki zajęto się w Poznaniu, Warszawie, Korcu i Kielcach.

W Królestwie Polskim pod zaborem rosyjskim od roku 1816 zaczął funkcjonować nowy monopol tytoniowy, który został zniesiony w 1861 r., co przyczyniło się do powstania na wolnym rynku warszawskiej fabryki Union.

Natomiast ziemie polskie znajdujące się pod zaborem austriackim znalazły się w obrębie monopolu należącego do Austrii, a w zaborze pruskim istniał wolny rynek.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości fabrykacją tabaki zajął się Polski Monopol Tytoniowy, który produkował jej kilka gatunków: Napoleonkę, Virgińską jasną, Virgińską ciemną, Zdrowia, Pomorską jasną i Pomorską Ciemną, Mazurską i Gdańską. W okresie PRL pozostały tylko dwie ostatnie, pierwotnie wytwarzane w Fabryce Tytoniu i Tabaki w Raciborzu, a następnie przeniesione do Wytwórni Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu.

W roku 1996 r. został wprowadzony zakaz produkcji i sprzedaży tabaki zgodnie z Ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zakaz został zniesiony w 2000 r.

W Polsce tabaka niewątpliwie odcisnęła swoje piętno. Zwłaszcza w literaturze i w poezji możemy dostrzec jej wpływ na ówczesne życie. Została dostrzeżona i uhonorowana przez Adama Mickiewicza. W Panu Tadeuszu można znaleźć wiele scen, w których w centrum uwagi jest właśnie tabaka.

„Pan Tadeusz” Księga IV

Dyplomatyka i łowy

[…]
Robak wsparty na stole wpółgłośno rozprawiał,
Tłum szlachty go otaczał i uszy nadstawiał,
I nosy ku księdzowskiej chylił tabakierze;
Brano z niej, i kichała szlachta jak możdzerze.
Reverendissime, rzekł kichnąwszy Skołuba,
To mi tabaka, co to idzie aż do czuba;
Od czasu jak nos dźwigam (tu głasnął nos długi),
Takiej nie zażywałem (tu kichnął raz drugi);
Prawdziwa bernardynka, pewnie z Kowna rodem,
Miasta sławnego w świecie tabaką i miodem.
Byłem tam lat już…a Robak przerwał mu: na zdrowie
Wszystkim Waszmościom, moi Mościwi Panowie!

[…]

Tabaka występuje w słynnej arii, w operze Stanisława Moniuszki „Straszny Dwór”.

W Polsce tabaka jest szczególnie popularna na Pomorzu oraz na Śląsku (dawniej również na Warmii i w Wielkopolsce). Wśród Kaszubów jest tradycyjną używką, natomiast śląscy górnicy często zażywają ją w kopalniach celem oczyszczenia dróg oddechowych.

W zależności od uwarunkowań kulturowych tabakę zażywa się w różnoraki sposób. W Europie powstał specjalny savoir-vivre w celu umiejętnego korzystania z proszku tytoniowego, trzymania tabakierki czy odpowiedniej oprawy zażywania, w zależności od okazji.

Najbardziej popularnymi sposobami są:

  • zażycie z grzbietu dłoni z miejsca pomiędzy kciukiem, palcem wskazującym a nadgarstkiem,
  • nasypanie tabaki w miejsce zwane tabakierką anatomiczną,
  • wzięcie szczypty palcem wskazującym i kciukiem,
  • skorzystanie ze specjalnie stworzonej do tego celu łyżeczki.

Wśród plemion indiańskich Ameryki Południowej, czy ludów Tajlandii popularnym jest zażywanie tabaki za pomocą rurki.

Do celebrowania faktu zażywania tabaki służą różne akcesoria tabaczane:

  • Tabakiera – pojemnik przeznaczony do przechowywania tabaki. Wykonywane z różnych materiałów, m.in.: drewna, rogów, metali, skóry, plastiku, macicy perłowej.
  • Buteleczka do tabaki – uważana przez niektórych jako wymysł chińskiej kultury, jednak jest to również powszechnie stosowane naczynie przez niemieckich tabaczarzy. Chiński wariant jest wyjątkowo ozdobny i misternie wykonany z materiałów tj. jadeit, bursztyn, koral, cloisonné, szkło, nefryt, porcelana, kwarc, turkus, Niemiecka odmiana, najczęściej robiona jest z kolorowego szkła lub jako ceramika.
  • Łyżeczka do tabaki – używane do przetransportowania tabaki z tabakierki prosto do nosa.
  • Bawarska maszyna do zażywania tabaki – tradycyjne urządzenie z mechanizmem katapultowym, używane w Bawarii.
  • Tabaczna tarka – było to proste metalowe urządzenie do podręcznego mielenia, używane przez osoby, które wykonały własną tabakę.
  • Tobacznik i denica – specjalnie wytworzone do celów wyrabiania własnej tabaki, długi kij oraz chropowata w środku misa.
  • W kulturach pozaeuropejskich występują również rurki do zażywania. Indianie Ameryki Południowej używają rurek wykonanych z drewna, zaś w Tajlandii metalowych rurek w kształcie litery U. Dodatkowo u niektórych plemion afrykańskich tabakę przechowuje się w skórzanych woreczkach.

Tabaczarze/tabacznicy organizują tabakowe święta

  • Mistrzostwa Polski w Zażywaniu Tabaki (zwane również Chmieleńską Biesiadą z Tabaką albo „świętem tabaki”) – doroczny festyn organizowany w Chmielnie od roku 2003. W czasie jego trwania jury wybiera osobę, która zostanie mistrzem zażywania. Liczy się m.in. prezencja na scenie, ubiór oraz sposób zażycia proszku tytoniowego.
  • Ogólnopolski Dzień Tabaki – święto obchodzone 17 lipca wśród tabaczarzy, na pamiątkę powstania pierwszej fabryki tabaki w Polsce.
  • Nadbałtyckie Mistrzostwa w Tabaczeniu – festyn organizowany w latach 2006-2007 w Rewie, a następnie w 2008 we Władysławowie. Sposób wyboru mistrza w zażywaniu wyglądał podobnie jak w przypadku mistrzostw w Chmielnie.
  • Dębogórskie Święto Tabaki – festyn organizowany od 2010 roku w Dębogórzu.
  • Wybór króla tabaczników – w okresie międzywojennym w niektórych wsiach na Kaszubach wybierano tzw. króla tabaczników, czyli osobę, która sporządzi najmocniejszą tabakę. Przez cały rok, osoba z takim przywilejem, mogła jako jedyna w obrębie wsi sprzedawać innym tabakę.
  • Muzyczna Biesiada z Kaszubską Tabaką – festyn organizowany od roku 2005. Wspólne zażywanie tabaki przy kaszubskiej muzyce.
  • Międzynarodowe Mistrzostwa Tabaczne – mistrzostwa organizowane w krajach niemieckojęzycznych (Niemczech, Austrii, Szwajcarii). W odróżnieniu od polskich mistrzostw, mistrza nie wybiera się przez jego prezencję, ale ilość zażytego proszku. Zawody polegają na zażyciu jak największej ilości bawarskiej tabaki w ciągu jednej minuty.
  • Mistrzostwa Szwajcarii w zażywaniu tabaki i Mistrzostwa Niemiec w zażywaniu tabaki – w podobnym tonie jak w przypadku międzynarodowych mistrzostw, organizuje się w Szwajcarii oraz w Niemczech turniej na najlepszego tabaczarza w kraju.
  • Perlesreuter Schmalzlerfest – lokalny festyn organizowany w Perlesreut w Bawarii.
  • The Snuffin – doroczne święto odbywające się w szkockim mieście Hawick. Jest to jedna z ceremonii związana z tradycją Common Riding, w której to mieszkańcy miasteczka „walczą” między sobą o tabakierkę.

Podział gatunkowy tabaki jest w dużym stopniu uwarunkowany sposobem jej produkcji, podczas której powstają odpowiednie rodzaje.

Znane są cztery metody produkcji:

  • Metoda karotowa – liście tytoniu zwija się w tzw. karotę i ściska za pomocą pras, i odkłada na kilka lat by fermentowały. Ze względu na czasochłonność produkcji, metoda ta obecnie wychodzi z użytku. Współcześnie tylko jedna firma produkuje tabaki karotowe, Molens de Kralingse z Rotterdamu. Przykładowe rodzaje: St. Omer.
  • Metoda paryska – tytoń typu Virginia i Kentucky jest ubijany z solanką, następnie usypuje się z niego sterty, ważące po kilka cetnarów. Sterty umieszcza się w umiarkowanie chłodnych pomieszczeniach na kilka lat, aby przefermentowały. Po procesie fermentacji tytoń jest rozkruszany lub proszkowany przez specjalne maszyny ubijające, następnie jest przesiewany i ponownie zwilżany solanką. Dzięki tej metodzie otrzymujemy tak zwane „ciemne odmiany”. Przykładowe rodzaje: black rappee.
  • Metoda błyskawiczna – liście tytoniu, lub ich włókna są proszkowane w wysokoobrotowych dmuchawo-kruszarkach. Następnie tytoń przesiewa się i nawilża sosem solankowym. Później następuje proces błyskawicznej fermentacji, mający miejsce w ogrzewanych pomieszczeniach i trwający od 6 do 8 tygodni. Przefermentowany tytoń miesza się z wysokiej jakości solą kuchenną, w ilości 5-8% wagi tytoniu i odstawia na dość długi okres, aby dojrzał. Jest to najszerzej stosowana dziś metoda.
  • Metoda „schmalzler” – liście tytoniu, przeważnie z Brazylii, są cięte i nawilżane cukrowymi sosami. Następnie poddawane są procesowi fermentacji w relatywnie wysokich temperaturach przez okres kilku miesięcy. Po wysuszeniu tytoń jest dokładnie mielony w specjalnych maszynach zwanych „mielącymi krzesłami” po czym jest przesiewany i nawilżany wysokiej jakości olejem. Dawniej do tego celu używano sklarowanego smalcu (stąd nazwa), natomiast sam tytoń brazylijski był produkowany w całości w Bawarii od około 1830 roku.


Jest wielka różnorodność produktów tabacznych – polskie to: Cygara i Tytoń, Paul Gotard, Synchro

 

Tabace, od początków jej istnienia w Europie, przypisywano właściwości lecznicze. Ówcześni lekarze zalecali używanie tabaki jako lek na bóle zębów, katar, liszaje, obstrukcje, migreny, różnego rodzaju owrzodzenia, ślepotę, odmrożenia, podagrę, wady serca, wodogłowie, wodną puchlinę, karbunkuły, gnicie dziąseł, czy wściekłość macicy.

Z czasem zaczęły powstawać pierwsze naukowe traktaty dotyczące użytkowania tytoniu, a więc i tabaki, które odnosiły się niezwykle sceptycznie do „leczniczych” właściwości tej używki.

Dziś wiedza na temat wpływu tabaki na zdrowie człowieka jest znacznie większa. Tabaka jako wyrób tytoniowy (a więc zawierający nikotynę), bezdymny została zaliczona do używek o charakterze uzależniającym, tak więc zażywanie jej może prowadzić do nikotynizmu.

Jednakże w odróżnieniu od większości wyrobów tytoniowych tabaka nie jest uznawana za rakotwórczą. Szczegółowe badania przeprowadzone przez WHO i IARC w 2004 roku wykazały, iż zażywanie tabaki nie wpływa w żaden sposób na stopień zachorowalności na nowotwory. Jednakowoż dane epidemiologiczne z ziem afrykańskich wskazują, że stosowanie własnoręcznie robionej zuluskiej tabaki z Republiki Południowej Afryki zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Jest to w głównej mierze spowodowane dodawaniem do tytoniu aloesu, który jest odpowiedzialny za ten efekt. W 2003 roku WHO zainicjowała konwencję o ograniczeniu użycia tytoniu, zaliczając do wyrobów objętych jej ograniczeniami „wyroby całkowicie lub częściowo wytworzone z liści tytoniu jako surowca, wykonane w celu ich palenia, ssania, żucia lub wąchania”.

Jednym z negatywnych skutków długotrwałego zażywania tabaki jest wysuszenie błony śluzowej nosa, co może prowadzić do jej podrażnień, a w skrajnych przypadkach do krwotoków i czasowych zaburzeń w jej funkcjonowaniu.

Wszelkie sproszkowane wyroby zażywane drogą nosową, a nie posiadające w sobie żadnej substancji psychoaktywnej są nazywane namiastkami tabak. Zwykło się mówić w ten sposób głównie o produktach wykonywanych z ziół, płatków kwiatów, ale też o specjalnie przygotowanej mieszance glukozy z mentolem.

Co ciekawe, niektóre wspólnoty religijne jak np. Świadkowie Jehowy czy Kościół Adwentystów Dnia Siódmego są zobowiązane do wystrzegania się zażywania tabaki.

Przy okazji Ogólnopolskiego Dnia Tabaki, chciałam jeszcze dodać coś, czego nie uczyniłam (TUTAJ), kiedy pisałam o Światowym Dniu Czekolady.

Już dawno udowodniono, że nic tak nie poprawia humoru, jak czekolada. Kilka zjedzonych kawałków uwalnia endorfiny i sprawia, że czujemy się chociaż odrobinę szczęśliwsi. Niedawno, prasa z Berlina opisała przypadki nieco innego „spożywania” czekolady. Surowe kakao wciągane jest nosem.

 

 

Daily Mail informuje, że od pewnego czasu studenci większych miast w Europie zamiast łykać pigułki ecstasy, bądź narkotyki w innych formach, wolą zaciągać się czekoladą. Zwolennicy słodkiej zabawy twierdzą, że przede wszystkim rzecz leży w spożywaniu organicznego, surowego i świeżego kakao, które ma wykazywać o wiele lepsze właściwości. Surowe kakao jest doskonałym źródłem flawonoli, które pobudzają pracę neuronów w ludzkim mózgu, a także poprawiają krążenie krwi.

I na pewno nie uzależniają !

 

 

Kayah & Bregovic – Tabakiera

 

Źródło:   https://pl.wikipedia.org;    obrazek w tytule: „Mężczyzna zażywający tabakę”-Julian Fałat;    http://www.fpiec.pl;

Dodaj komentarz