Mój ci on, czyli … Grażyna Staniszewska, gwiazda jednej roli …

 

W niedzielę, 4 marca 2018 roku, w wieku 81 lat zmarła aktorka Grażyna Staniszewska.

Miała zaledwie 24 lata, kiedy przydarzyło jej się to, o czym wiele aktorek na próżno marzy przez całe życie. Grażyna Staniszewska dostała główną rolę kobiecą w polskiej superprodukcji, której rekordu oglądalności, sięgającego imponującej liczby 33 mln widzów, nie udało się pobić do dziś.

Grażyna Staniszewska urodziła się 23 lipca 1936 w Łodzi. Na ekranie zadebiutowała rólką w 1956 roku, w nieudanych „Szkicach węglem” Antoniego Bohdziewicza. Po tym średnio udanym debiucie mogło być już tylko lepiej – i tak Staniszewska  styl i klasę pokazała jako wdowa po Joysie w „Krzyżu Walecznych” Kazimierza Kutza. W „Popiele i diamencie” (1958) Andrzeja Wajdy (jako Hanka Lewicka, piosenkarka z hotelu), przejmująco zaśpiewała  „Czerwone maki na Monte Cassino”.  Na śliczną i zdolną aktorkę zwrócił też uwagę Aleksander Ford, zapraszając ją do swoich „Krzyżaków”.

 

 

 

A potem wzruszała całą Polskę jako Danusia. Młodą Jurandównę zagrała niezwykle przekonująco, choć prywatnie znacznie się od niej różniła. Scena, w której Danusia ratuje ukochanego Zbyszka przed karą śmierci, narzucając swojemu umiłowanemu na głowę chustę i krzycząc: „Mój ci on”, weszła na stałe nie tylko do kanonu scen filmowych, ale też do potocznego języka.

 

Ta rola stała się jednak jej przekleństwem, nie dostała później żadnej ciekawej propozycji. Podobnie było z Mieczysławem Kalenikiem odtwórcą roli Zbyszka z Bogdańca. Z zapomnienia wydobył ją na chwilę Janusz Majewski, powierzając rolę byłej kochanki Widmara w „Zazdrości i medycynie” a Filip Bajon obsadził ją na drugim planie w telewizyjnym „Rekordzie świata”. U Tadeusza Konwickiego w filmie „Lawa” znalazł się dla niej epizod. Jednakże role Danusi i wdowy po kapitanie w „Krzyżu Walecznych”, wprowadziły ją do historii polskiego kina.

Po zagraniu pamiętnej roli w „Krzyżakach” występowała głównie w teatrze. Była aktorką Teatru Narodowego i Teatru Dramatycznego w Warszawie. Od 1989 roku nie występowała już w żadnych produkcjach filmowych. Karierę aktorską zakończyła na początku lat 90. Poświęciła się rodzinie; mężowi, wybitnemu chirurgowi i dzieciom, a potem wnukom.

 

 

Źródło:      https://kultura.onet.pl;   http://www.akademiapolskiegofilmu.pl;   Witold Mickiewicz, źródło: Fototeka; Grażyna Staniszewska, fot. Tadeusz Kubiak, źródło: Fototeka FN;   http://film.interia.pl

Dodaj komentarz